niedziela, 12 czerwca 2016

15. Peloponez - trzy antyczne perły: Tiryns, Mykeny, Epidauros

Dziś chcemy odwiedzić trzy miejsca, są to najważniejsze zabytki Peloponezu: Tiryns, Mykeny i Epidauros. Są to miejsca znajdujące się na liście zabytków UNESCO. Dzisiejsza nasza trasa wygląda następująco:



Tiryns
Do Tirynsu mamy z Nafplionu zaledwie kilka kilometrów. Zabytkowe ruiny wyglądają niepozornie, ot taki czarny mur ok. 100 metrów od drogi łączącej Argos z Nafplionem. Drogowskaz kieruje nas w prawo do ruin. W miejscu tym mieszkali ludzie już trzy tysiące lat przed naszą erą. Oglądane miejsce to cytadela sprzed ponad 3500 lat. Historia zbudowania tej cytadeli ginie w mrokach dziejów, wspominał o niej Homer w swojej „Iliadzie”. Mury Tirynsu zostały zbudowane z olbrzymich bloków kamiennych, bez użycia zaprawy. Te olbrzymie bloki kamienne nie tylko na nas zrobiły ogromne wrażenie, największe z nich ważą ponad 12 ton. Rzymski podróżnik Pauzaniasz, odwiedził Tiryns w II w. i uznał je „bardziej niezwykłe niż piramidy” ( w II wieku mury te były dwa razy wyższe). Grecy w swojej mitologi uważają, że mury Tirynsu zbudowali cyklopi, mityczni olbrzymi z jednym okiem. Do dziś mury Tirynsu nazywane są „murami cyklopowymi”. Do dnia dzisiejszego zachowały się w zasadzie tylko te olbrzymie mury. Inne budowle można zidentyfikować tylko po zarysach fundamentów. 
Tiryns w czasach antycznych zlokalizowany był na brzegu morza. Przez 3500 lat brzeg morza na skutek ruchów tektonicznych „cofnął” się o dwa kilometry.
Nie będziemy tu opisywać historii Tirynsu, więcej możecie przeczytać tutaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/Tyryns.

Tiryns cytadela - resztki murów obronnych
Tiryns cytadela - mury obronne. Wielkość bloków kamiennych można porównać z ludźmi.

Nas zastanawia dlaczego stosowana w wielu miejscach na ziemi tysiące lat temu technologia budowania z olbrzymich bloków kamiennych ( Egipt, Grecja, Ameryka ) została zapomniana. Do dziś nie wiadomo, w jaki sposób starożytni wznosili swoje ogromne budowle.
Wykopaliska prowadził tu ( oraz w Mykenach ) słynny Heinrich Schliemann, niemiecki archeolog amator, odkrywca Troi. Troję zlokalizował, opierając się o informacje z Homera i starożytnych greckich historyków. Nie był z wykształcenia archeologiem, jego prace archeologiczne do dziś wzbudzają kontrowersje u archeologów. Tym nie mniej jego zasługi są ogromne. Schliemann został greckim bohaterem. Jego grób jest w Atenach. Warto przeczytać książkę biograficzną Irving'a Stone'a „Grecki skarb”. Więcej o Schliemann'ie tutaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/Heinrich_Schliemann ( jeszcze więcej w wersji angielskiej ).
Tiryns - zarysy fundamentów budowli w obrębie murów

Tiryns - zarysy fundamentów budowli w obrębie murów
Mury cytadeli w Tirynsie zrobiły na nas duże wrażenie. Na ich zwiedzenie i zapoznanie się z historią starczy jedna godzina.
Następnym celem naszej wycieczki są Mykeny. Prowadzi tam dobra, prawie bezkolizyjna 20 km droga. Po dwudziestu minutach jesteśmy na miejscu.

Droga do Myken




Krajobraz w pobliżu Myken, w uprawach przeważają tu oliwki
Mykeny
Wykopaliska w Mykenach rozpoczął także Heinrich Schliemann kierując się wskazówkami zawartymi w „Iliadzie” Homera ( dzieła Homera zostały stworzone w VIII w p.n.e. początkowo były przekazywane tylko ustnie, pierwsze próby ich spisania to VI w p.n.e. ). Homer w swoim poemacie w Mykenach lokalizował pałac i siedzibę króla Agamemnona. Do dziś nie wiemy czy Agamemnon istniał naprawdę i czy tu w Mykenach przebywał. Ale Mykeny są i stoją tam, gdzie podał Homer, więc chyba tak było. Cytadela w Mykenach jest większa, aniżeli ta w Tirynsie i trochę lepiej zachowana, udało się też stąd wykopać więcej artefaktów. Mury cytadeli otaczają wzgórze, na którym kiedyś były zlokalizowane pałace, domy i świątynie. Mykeny w tym kształcie, w którym je oglądamy powstały ok. 3500 lat temu, a więc były współczesne Tirynsowi.


Widok cytadeli w Mykenach z parkingu ( w niewielkim przybliżeniu )
Po zaparkowaniu samochodu i wykupieniu w kasie biletów skręcamy w prawo i podchodzimy pod monumentalną Lwią Bramę w olbrzymich murach cytadeli. Mury zostały zrobione z bloków kamiennych. Średnia masa bloku wynosi 10 ton, a masa bloków Lwiej Bramy sięga 100 ton. Wszystko wykonano bez użycia zaprawy, aż trudno w to uwierzyć.

Mykeny - Lwia Brama od zewnątrz
Mykeny - Lwia Brama z drugiej strony
Mimo, że mury Myken i Tirynsu były tak potężne to nie oparły się najazdowi Dorów w XII w p.n.e. Po tym Mykeny i Tiryns nigdy nie odzyskały dawnej świetności. Zaraz za Lwią Bramą po prawej stronie dostrzegamy olbrzymi okrąg, coś w rodzaju okrągłych fundamentów. Jest to okrąg grobów szybowych, taki cmentarz sprzed ponad 3500 lat. W tych grobach znaleziono najwięcej artefaktów, między innymi słynną pośmiertną złotą maskę tzw. „złotą maskę Agamemnona”. Schliemann wierzył, że była to maska króla Agamemnona. Tego typu masek w grobach z tego okresu odnaleziono kilka, można je obejrzeć w Archeologicznym Muzeum Narodowym w Atenach. W jednym z grobów znaleziono dość dobrze zachowany szkielet, czaszka miała nawet skórę, włosy i ścięgna, lecz obchodzono się z nią tak nieudolnie, że znalezisko nie przetrwało transportu do Aten i rozsypało się.

Mykeny - okrąg grobów szybowych
Mykeny - "główna uliczka" 
Mykeny - widok z wzgórza cytadeli na okolicę z pięknymi gajami oliwnymi
Mykeny - druga brama cytadeli
Mykeny - turyści wykorzystują każdy cień
Teren wykopalisk można oglądać chodząc wytyczonymi ścieżkami. Przy resztkach zachowanych obiektów znajdują się tablice informacyjne. 
Turyści wchodzą, mimo zakazu, do podziemnego zbiornika na wodę. Podziemne źródło zostało prawdopodobnie odkryte przypadkowo podczas budowy w XIII w p.n.e. tajnego przejścia poza mury cytadeli. My wchodzimy tylko tam, gdzie dociera światło słoneczne. Nie mamy ze sobą latarki.

Mykeny - najwyższy punkt wzgórza cytadeli 
Mykeny - schody do podziemnego źródła
Mykeny - ciemny kamienny podziemny korytarz  ( zdjęcie z fleszem )
Więcej o Mykenach i historii przeczytacie tutaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/Mykeny ( znacznie więcej w wersji angielskiej ). O Mykenach w skomplikowanej greckiej mitologii możecie przeczytać tu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Mykeny_w_mitologii_greckiej .

Po zwiedzeniu cytadeli przechodzimy do Mykeńskiego Muzeum. Ekspozycja muzealna jest bardzo dobrze przygotowana. Przyjemnie się ją ogląda. Możemy tu zobaczyć prawie wszystkie rzeczy jakie udało się na terenie Myken wykopać. Najcenniejsze takie jak „złota maska Agamemnona” wystawione są jako dokładne repliki. Oryginały są wystawione w Narodowym Muzeum Archeologicznym w Atenach.

Mykeny - naczynia sprzed 3500 lat w muzeum
Mykeny - figurki w muzeum
Mykeny - kopia tzw. "złotej maski Agamemnona" w muzeum
Mykeny - inne artefakty wydobyte z grobów szybowych w muzeum
Mykeny - biżuteria i różne drobiazgi wykopane w muzeum
Na zewnątrz murów cytadeli znajdują się dwa tzw. grobowce kopułowe ( o grobowcach kopułowych więcej poniżej ). Według przypuszczeń Schliemanna są to groby Ajgistosa i Klitajmestry. Jeden niedawno się zawalił pozostałości oglądamy z góry. 

Mykeny - zawalony grób kopułowy Ajgistosa
Nieco poniżej parkingu idąc drogą dojazdową w dół po prawej stronie znajduje się obiekt, który do dzisiejszych czasów zachował się w prawie nienaruszonym stanie. Jest to Skarbiec Artreusza nazywany też Grobowcem Agamemnona. Grobowce kopułowe to olbrzymie pomieszczenia wykonane z kamienia o podstawie okręgu (lub zbliżonej do okręgu) w części dolnej walcowe, a w części górnej wykonano sklepienie w ten sposób, że kolejne warstwy bloków kamiennych wysuwano do środka budowli i zasypywano ziemią. Przypominają wnętrze ogromnego tradycyjnego ula. Po wykonaniu całość zasypywano ziemią. Wymiary bloków skalnych użytych do tej budowli jak i wymiary samej budowli są gigantyczne. Do Grobowca Agamemnona prowadzi nie zadaszony korytarz o długości 35 m, szerokości 6 m. Wejście do grobowca jest wysokie na ponad 5 m, belka nadproża ma masę ok. 120 ton. Kopuła grobowca ma średnicę 14,6 m i wysokość ponad 13 m, została wykonana z 33 warstw bloków kamiennych. Do czasu wybudowania rzymskiego Panteonu w I wieku naszej ery, była to największa znana nam budowla kopułowa świata. Niestety to co zwiedzamy to tylko mury. Grobowiec został splądrowany jeszcze w starożytności. Nie zachowało się nic z jego wyposażenia. W środku przy ścianach prawdopodobnie stały kolumny, a sklepienie było czymś wyłożone. Zachowały się ślady po brązowych bolcach mocujących okładzinę, najprawdopodobniej były to reliefy. Tym nie mniej oglądany grobowiec robi na zwiedzających i na nas olbrzymie wrażenie. Trzeba mieć szacunek dla ówczesnych inżynierów i budowniczych, którzy 35 wieków temu zbudowali ten obiekt.

Mykeny - korytarz prowadzący do grobowca Agamemnona
Mykeny - wejście do grobowca Agamemnona z zewnątrz 
Mykeny - sklepienie grobowca Agamemnona
Mykeny - wejście do grobowca Agamemnona z wnętrza.
Mykeny - Lila na tle ściany z bloków skalnych korytarza wejściowego i wyjściowego do grobowca Agamemnona
Na zwiedzenie Myken potrzeba około czterech godzin. Trzeba się zaopatrzyć w wodę do picia i ochronę przed palącym słońcem. Na terenie cytadeli nie ma cienia, a woda jest tylko w toalecie w muzeum. Stragany z jedzeniem i piciem są tylko przy parkingu. Podczas naszego pobytu w Mykenach na szczęście nie było upałów. Nie wyobrażamy sobie zwiedzania latem przy wysokich temperaturach.

Do wszystkich obiektów Myken: cytadeli, muzeum i Grobowca Agamemnona wchodzi się na podstawie jednego biletu wstępu. Aktualne ceny biletów wstępu do greckich państwowych zabytków i miejsc archeologicznych są podane na portalu: http://odysseus.culture.gr/h/3/eh355.jsp?obj_id=2384. 
Są duże zniżki dla młodzieży i seniorów powyżej 65 roku życia.

Epidauros
Z Myken do Epidauros jest prawie 50 km dobrej drogi. Po niecałej godzinie jesteśmy na miejscu. Epidauros było kiedyś najsłynniejszym w antycznym świecie miejscem kultu Asklepiosa, legendarnego syna Apolla. Asklepios, inaczej Eskulap, to bóg sztuki lekarskiej. Więcej o Asklepiosie tu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Asklepios. Przy świątyniach były również szpitale, w których chorych leczono głównie dietą oczyszczającą i snem hipnotycznym. Wyleczonych było całkiem sporo, sponsorowali oni później świątynię, stąd jej bogactwo. Więcej o świątyni Asklepiosa tutaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/Epidauros.

Turyści przyjeżdżają tu, nie aby zobaczyć ruiny świątyni, ale głównie dla teatru. Teatr przetrwał do dzisiejszych czasów prawie nie naruszony. Teatr został wybudowany ok. 330 r p.n.e. Od wybudowania nie przeszedł żadnych modyfikacji, nawet w czasach rzymskich i dziś wygląda prawie tak jak za czasów antycznych. Teatr przetrwał dlatego, ponieważ po wprowadzeniu chrześcijaństwa świątynia i to miejsce zostało zapomniane. Dość szybko pokryła go roślinność, a kamienie, z których był zbudowany nie zostały rozkradzione do innych budowli. Wybudowany teatr służył jako środek terapeutyczny. Wierzono, że oglądanie przedstawień ma pozytywny wpływ na zdrowie psychiczne i fizyczne pacjentów. Ile musiało być tu pacjentów, jeżeli teatr może pomieścić 13-14 tysięcy widzów? Teatr słynie ze wspaniałej akustyki. W najwyższym 54-tym rzędzie doskonale słychać szelest papieru, czy też odgłos spadającej monety. Przewodnicy przyprowadzają tu wycieczki i to demonstrują. Do dziś naukowcy badają dlaczego akustyka teatru jest taka doskonała?

Epidauros - antyczny teatr po prawej stronie, a na środku 20 metrowej sceny, ludzie testują jego akustykę, upuszczając monety, ...
Epidauros - antyczny teatr z pięknym widokiem w tle 
Epidauros - lewa strona antycznego teatru 
Epidauros - antyczny teatr widziany z dołu
Epidauros - antyczny teatr widziany z dołu przy jednej z dwóch wejściowych bram
My też tak jak inni wchodzimy na górę, do ostatniego rzędu i obserwujemy wycieczki. Słyszymy każdy szelest, każdą spadającą monetę. Niesamowite. Jak tu nie podziwiać starożytnych inżynierów i budowniczych. 
Siedząc w tym ostatnim rzędzie trochę odpoczywamy, jest już po południu i mamy tutaj cień. Więcej informacji o teatrze tu:  https://en.wikipedia.org/wiki/Epidaurus_Ancient_Theatre

Po wyjściu z teatru idziemy jeszcze na chwilę do miejscowego muzeum. Ekspozycja w tym muzeum nie jest tak ładna jak w Mykenach, czy w Olimpii. Muzeum to jedna duża sala, sprawia wrażenie zagraconej, ale eksponaty ciekawe.

Epidauros - eksponaty w muzeum archeologicznym 
Epidauros - elementy dekoracyjne w muzeum archeologicznym

Epidauros - posągi dekoracynje w muzeum archeologicznym
Nie mamy już siły zwiedzać ruin świątyni Asklepiosa, robimy tylko zdjęcie idąc nieopodal alejką.

Epidauros - fragment świątyni Asklepiosa
Do Nafplionu wracamy inną, boczną drogą przez nadmorską miejscowość Tolo. O Nafplionie w następnym poście.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz