|
Duszanbe, Pałac Prezydencki |
|
Ałmaty - lotnisko |
Nasz ostatni nocleg
w Ałmaty zarezerwowaliśmy tuż przy lotnisku, tak żeby rano (o
7:45 mieliśmy stawić się na odprawie) nie mieć kłopotów z
transportem. Idąc z naszego wynajmowanego mieszkania na lotnisko, tuż przed portem
lotniczym po prawej stronie znajduje się hotel „Aksunkar”.
Wygląda jak hotel pracowniczy, a na parterze jest samoobsługowa
restauracja, w której można tanio zjeść. Stołują się tu w
większości załogi samolotów.
|
Nad Górami Turkiestańskimi, gdyby nie chmury mielibyśmy wspaniałe widoki |
|
Nad Duszanbe w dolinie Hissar |
Do
Duszanbe lecieliśmy Embraerem 190 kazachskich linii lotniczych „Air
Astana”. Bilet na ten lot
kupiliśmy jeszcze w Polsce przed wyjazdem. Niespełna godzinny lot
minął bardzo szybko (odległość z Ałmaty do Duszanbe to około 500 km w
linii prostej). Lecieliśmy nad Górami
Turkiestańskimi (najwyższy
szczyt Askały – 5621 m.n.p.m). Szkoda, że było bardzo duże
zachmurzenie i gór prawie nie było widać. W Duszanbe wylądowaliśmy
w padającym deszczu.
Formalności wjazdowe na lotnisku nie były skomplikowane i nie trwały długo. Wcześniej z właścicielem hotelu uzgodniliśmy, że będzie czekał na nas na lotnisku. W Duszanbe nie ma zbyt wielu tanich miejsc noclegowych. My wynajęliśmy pokój w Hotelu Pamir, który znajduje się około 5 km od centrum miasta. Hotelik czysty, właściciele sympatyczni, bardzo mili i pomocni, serwowano tu dobre śniadania. Można było wymienić walutę bardziej korzystnie niż w kantorze czy w banku (w Tadżykistanie walutą jest somoni, 1 Euro to ok. 13,80 somoni).
Mapka lotu z Ałmaty do Duszanbe
Aby wjechać do Tadżykistanu potrzebna jest wiza, a w naszym przypadku, także przepustka do pamirskiego rejonu GBAO (Górskobadachszański Okręg Autonomiczny). Uzyskanie
wizy oraz
zezwolenia GBAO nie jest trudne, można to załatwić przez Internet korzystając z tadżyckiego portalu
e-visa. Za wizę płaciliśmy 50 $, a za zezwolenie 20 $. Za wizę i zezwolenie można płacić kartą kredytową. My nasze wizy otrzymaliśmy mailem po pięciu dniach od złożenia wniosku i wpłaceniu pieniędzy.
|
Mapka Imperium Samanidów ok. 900 r (czerwone linie to aktualne granice państw), mapka z Wikipedii
|
|
Flaga Tadżykistanu z Wikipedii |
Tadżykistan to młode
państwo, jego nazwę tłumaczy się na „kraj Tadżyków”.
Historia tych ziem jest długa. W piątym wieku przed naszą erą
wchodziło w skład perskiego imperium Achemenidów (największy
władca tego imperium – Dariusz Wielki przegrał w roku 490 p.n.e.
bitwę z Grekami pod Maratonem). Po podboju Persów przez Aleksandra
Macedońskiego ziemie te weszły w skład Królestwa
Grecko-Baktriańskiego. Potem częścią tych ziem rządzili
Sogdianie, następnie Królestwo Kuszanów, Heftalici.
W tym czasie praktykowano tu różne religie, między innymi buddyzm i
zoroastrianizm. Po podboju arabskim w VIII wieku na te tereny
wprowadzono islam, który jest tu praktykowany do dzisiaj. Arabowie
nie rządzili tu długo. Od 819 do 999 roku ziemie Tadżykistanu
dostały się w skład Imperium Samanidów. Samanidzi byli ludem
irańskim. Dzisiejsi Tadżykowie uważają się za spadkobierców
Samanidów, swoją tożsamość narodową budują wokół postaci
króla Ismaila
Somoniego
(849-907), który początkowo był namiestnikiem w Bucharze, a potem
władcą całego imperium.
Za czasów panowania Samanidów nie prowadzono większych wojen i
może właśnie dlatego za ich rządów nastąpił gwałtowny rozwój
rzemiosła, kultury, sztuki, poezji i wszelkich innych nauk.
Niestety
Samanidzi nie obronili swojego imperium, zaniedbali obronę, mury
Samarkandy i Buchary były w kiepskim stanie. Imperium zostało
zdobyte przez koczowniczy lud Karachanidów. W XIII wieku
Karachanidów zniszczył najazd mongolski Czingis Chana. Potem ziemie
te należały do Timura i jego potomków, a w końcu do Chanatu
Buchary (pisaliśmy o tym w naszym poście: 6. Uzbekistan - Buchara, perła na Jedwabnym Szlaku otoczona pustynią).
Po
zdobyciu Chanatu Buchary w 1868 roku przez carską Rosję północna część
dzisiejszego Tadżykistanu została przyłączona do Rosji. Związek
Radziecki pozostałą część Tadżykistanu podporządkował sobie
dopiero w roku 1921 po krwawym stłumieniu powstania antyradzieckiego
(1917-1921). Podczas powstania komuniści zniszczyli wiele
miejscowości, zburzyli wiele meczetów. W roku 1924 Stalin utworzył
Tadżycką ASRR, którą włączył w skład Uzbeckiej SRR. W roku
1929 utworzono oddzielną Tadżycką SRR.
|
Frakcje w wojnie domowej w Tadżykistanie: klany: Chodżentu (kolor czerwony), Kulabu (kolor niebieski), rebelianci islamscy (kolor zielony). Mapka z angielskiej Wikipedii |
Po
upadku Związku Radzieckiego w dniu 9 września 1991 została
ogłoszona deklaracja niepodległości Tadżykistanu. Za władzy
radzieckiej w Tadżyckiej SRR rządziły klany z Chodżentu i Kulabu,
które między sobą walczyły o władzę. Nikt nie liczył się z
większością ludności żyjących w skrajnej biedzie we wschodniej
i południowej części kraju. Ludność ta zakwestionowała wyniki
pierwszych wyborów. Praktycznie zaraz po tym rozpoczęły się
demonstracje, a potem walki. Gdyby nie poparcie dla opozycji z
zewnątrz przez talibów z Afganistanu, Al-Kaidę, uzbeckich
islamistów, rząd szybko spacyfikowałby rewoltę.
Zamieszki przerodziły się w wyniszczającą wojnę domową, która
z przerwami trwała do roku 1997. Opozycja chciała utworzenia na
terenie całego Tadżykistanu republiki islamskiej, która miałaby
się przekształcić w kalifat obejmujący również inne kraje
regionu. Nie wiemy czy zwykli ludzie tego chcieli. Negocjacje Rosji,
Iranu, ONZ, Kazachstanu, Turkmenistanu doprowadziły do podpisania
rozejmu. Opozycja otrzymała 30% stanowisk rządowych. Po tej wojnie
kraj został bardzo zrujnowany, zginęło w niej od 30.000 do 60.000
ludzi (niektóre źródła podają nawet 100.000 ofiar). Więcej o wojnie domowej: tu .Tadżykistan
należy do najbiedniejszych krajów świata. O dalszej historii i szczegółach piszemy jeszcze w tym i następnym
poście. |
Duszanbe, Prospekt Rudaki
|
Do centrum miasta najłatwiej i najtaniej można
dostać się marszrutką, która zatrzymuje się w dowolnym miejscu.
Marszrutki to prywatne busiki, jeżdżą tu po ustalonych trasach,
nasza przejeżdżała główną ulicą 150 metrów od hotelu i
jechała do centrum. W marszrutkach nie ma biletów, płaci się
kasjerowi przy wejściu kilka somoni. Nikt od nas nie brał więcej
pieniędzy za przejazd niż od miejscowych. W marszrutkach bardzo nam
się podobały zwyczaje. Młodsi ustępowali miejsca siedzące starszym, mężczyźni kobietom (mimo, że to jest kraj islamski).
Jak jechaliśmy pierwszy raz to wszyscy pasażerowie pilnowali, abyśmy
wysiedli we właściwym miejscu. Jeżeli chociaż trochę zna się
rosyjski, to trudno się tu zgubić.
|
Duszanbe, Prospekt Rudaki
|
Przyjechaliśmy
do centrum miasta. Centralną ulicą miasta jest Prospekt Rudaki,
dawniej za czasów radzieckich był to Prospekt Lenina.
|
Duszanbe, Prospekt Rudaki z zegarem miejskim |
|
Duszanbe, pomnik Ismaila Somoniego |
Wysiedliśmy
około 200 metrów od centralnego miejsca – Placu Dusti (Plac Przyjaźni), na
skraju którego stoi imponujący pomnik
Ismaila Somoniego uważanego
przez Tadżyków za najwybitniejszego władcę Imperium Samanidów.
Pomnik został wzniesiony w roku 1999 dla upamiętnienia 1000 lecia
Imperium Samanidów (819-999).
Ismail
Somoni jest uważany przez większość współczesnych Tadżyków za
protoplastę Tadżykistanu. Pomnik jest duży, ma 13 metrów
wysokości. Figura trzyma w prawej ręce berło, na którym widnieje
siedem gwiazd znajdujących się również w godle Tadżykistanu.
Te
siedem gwiazd ma reprezentować siedem tradycyjnych gwiazd
znajdujących się za siedmioma górami, które z kolei górują nad
siedmioma sadami znajdującymi się w niebie. Motyw ten stanowi dużą
część tadżyckich legend i mitów.
|
Duszanbe, pomnik Ismila Somoniego w wieczornej odsłonie
|
Obok pomnika leżą dwa kamienne lwy.
Za
pomnikiem znajduje się wysoki na 43 metry Łuk
Wolności,
postawiony tu w roku 2011, w 20-tą rocznicę uzyskania
niepodległości. Łuk wieńczy złota korona.
Łuk i pomnik stanowią jedną całość i robią bardzo dobre
wrażenie. Zrobiliśmy tu szereg zdjęć, niestety te dzienne nie są
dobre, były robione „pod światło”. Kilka godzin później
zrobiliśmy zdjęcia wieczorne, te są lepsze.
|
Duszanbe, fontanna przed Parlamentem Tadżykistanu |
|
Duszanbe, Parlament Tadżykistanu
|
Naprzeciw
pomnika Somoniego i Łuku Wolności stoi skromny, niski, o ceglanej
barwie, budynek parlamentu Tadżykistanu. Parlament
Tadżykistanu
jest dwuizbowy. Izba Niższa (Izba
Reprezentantów)
to
66 przedstawicieli, Izba Wyższa
(Rada
Narodowa) to 33 przedstawicieli. Więcej tutaj: Parlament.
|
Duszanbe, mapa Imperium Samanidów |
Zaraz za łukiem znajduje się wyłożona płytkami mapa przedstawiająca Imperium Samanidów, pokazująca zasięg tego niegdyś potężnego imperium.
Za pomnikiem Ismaila Somoni znajduje się „aleja fontann”.
|
Duszanbe, widok na pomnik Ismila Somoniego oraz Parlament przez fontanny |
|
Duszanbe, Stela Niepodległości |
|
Duszanbe, herb Tadżykistanu na Steli Niepodległości |
Na
końcu kaskady fontann stoi 45-cio metrowa Stela
Niepodległości, którą zdobi na samej górze złoty herb Tadżykistanu. Monument ten został wzniesiony
również w 2011 roku z okazji 20. rocznicy niepodległości
Tadżykistanu.
|
Duszanbe, wejście do Pałacu Prezydenta |
Widać
stąd dużą bryłę Pałacu Prezydenta (używana
jest również nazwa Pałac Narodu). Co do architektury tego
budynku nie wypowiadamy się, nam się średnio podoba, jest
monumentalny w stylu neoklasycystycznym. Naszym zdaniem jest większy niż „Biały Dom” w
Waszyngtonie.
|
Duszanbe, Pałac Prezydenta
|
Pałac Prezydenta jest dobrze chroniony, cały
ogrodzony. W niektórych miejscach można dostrzec drugie wewnętrzne
ogrodzenie. Za ogrodzeniem od czasu do czasu dostrzegamy dyskretną
umundurowaną ochronę. Dla porównania stojący naprzeciw pomnika
Somoniego budynek parlamentu Tadżykistanu jest bardzo skromny.
Porównując te dwa budynki widać kto ma tu realną władzę. Pałac
Prezydenta został wybudowany w roku 2008, kosztem 300 milionów USD. Aby go wybudować wyburzono całą dzielnicę mieszkaniową oraz
jedyną w Tadżykistanie synagogę. Mimo obietnic nie wybudowano
nowej, a gmina żydowska nie dostała odszkodowania.
|
Emomali Rahmon (2017), zdjęcie z angielskiej Wikipedii |
Prezydentem Tadzykistanu jest Emomali Rachmon. Rządzi on nieprzerwanie od roku 1994. Przeprowadził kilka kontrowersyjnych zmian w konstytucji, która teraz praktycznie umożliwia mu dożywotnie rządy. Tadżykistan tylko teoretycznie jest krajem demokratycznym. W raporcie „The Ekonomist” z 2020 r. dotyczącym wskaźnika demokracji, Tadżykistan zajmuje dopiero 160. miejsce i jest określany, jako „reżim autorytarny”.
Ogrody Pałacu Prezydenckiego graniczą z Parkiem Rudakiego.
|
Duszanbe, Park Rudakiego |
|
Duszanbe, Park Rudakiego |
|
Grobowiec Rudakiego w okolicach Panjakentu, zdjęcie z Wikipedii |
Abū
'Abd Allāh Ja'far ibn Muḥammad al-Rūdhakī, znany jako Rudaki (859-941 n.e.) był
perskim poetą, uważanym za pierwszego wielkiego geniusza
współczesnego języka perskiego. Rudaki pisał wiersze w
nowoczesnym alfabecie perskim i jest uważany za twórcę klasycznej
literatury perskiej. Urodził się w niewielkiej wiosce,
nieopodal dzisiejszego Panjakentu, w ówczesnym Imperium Samanidów,
a dzisiejszym Tadżykistanie. Jego talent poetycki został szybko
dostrzeżony przez króla Samanidów Nasra II ibn Ahmada. Rudaki był
na jego dworze w Bucharze nadwornym poetą i przyjacielem króla. Na
dworze Rudaki zyskał olbrzymią sławę i bogactwo. W roku 937
popadł w niełaskę, został wydalony z dworu. Wrócił do rodzinnej
wioski, gdzie zmarł. Rudaki był także
muzykiem, grał na harfie i innych instrumentach. Niektórzy jego
biografowie mówią, że był ślepy od urodzenia inni twierdzą, że
takie wiersze, pełne kolorów, nie mógł napisać ślepy człowiek.
Prawdopodobnie stracił wzrok w późnym wieku, ale krążą też
legendy, że oślepił go zazdrosny mąż twierdząc, że uwiódł mu
żonę. Był niezwykle płodnym poetą, podobno napisał około
100.000 wierszy, ale do naszych czasów dotrwało mniej niż 1000, z
tego część w arabskich przekładach. Rudaki jest w Iranie uważany za ojca literatury perskiej, mówi się o nim "Adam poetów".
|
Podobizna Rudakiego na banknocie 500 somoni, zdjęcie z Wikipedii |
W
Tadżykistanie używa się w mowie języka tadżyckiego, który jest bardzo
zbliżony do irańskiego (farsi). Natomiast jeszcze, jako spuścizna po wcześniej obowiązującym języku rosyjskim, do zapisu
języka używa się cyrylicy. Nie zawsze tak było. W latach
trzydziestych ubiegłego wieku zaczęto silnie rusyfikować wszystkie
nie rosyjskie republiki. W szkołach wprowadzono obowiązkowo język
rosyjski, a do zapisu języków miejscowych na siłę wprowadzono
zamiast alfabetu perskiego cyrylicę. Pod koniec lat osiemdziesiątych
w Tadżykistanie zaczęto powoli powracać do zapisu języka
alfabetem perskim. Ale po wojnie domowej, w której kolportowano masę
ulotek antyrządowych z Afganistanu, napisanych w alfabecie perskim,
zarządzono powrót od 1996 roku do zapisu języka tadżyckiego
cyrylicą. Poszczególne litery wymawia się inaczej niż w języku
rosyjskim. Z tadżyckiego usunięto litery: „ц, щ, ы,
ь,
ю”,
dodano natomiast sześć innych liter.
Obecnie tylko starsi ludzie potrafią czytać teksty w farsi. Teraz
Irańczyk, który przyjechałby do Tadżykistanu może swobodnie
rozmawiać z miejscowymi, ale nie przeczyta żadnego napisu. My natomiast znając cyrylicę (z języka rosyjskiego) próbowaliśmy czytać napisy i szyldy napisane tu
cyrylicą, ale nic z tego nie rozumieliśmy, nie znając języka tadżyckiego.
|
Duszanbe, wejście do Parku Rudakiego |
Park Rudakiego jest bardzo zadbany. W centrum pod łukiem stoi pomnik Rudakiego.
Poeta przedstawiony jest tutaj jako mężczyzna w średnim wieku. W
wielu miejscach parku stoją mniejsze pomniki, które prawdopodobnie
też przedstawiają Rudakiego, w różnych okresach jego życia. Do
parku przychodzi wiele ludzi pospacerować i odpocząć, trudno tu o
wolną ławkę. Młodzi umawiają się tu na randki.
|
Duszanbe, pomnik Rudakiego w Parku Rudakiego
|
|
Jeden z pomników w parku Rudakiego |
My
siadamy na ławeczkach i obserwujemy spacerujących tu ludzi.
Najbardziej podobają się nam kobiety i dziewczyny. Prawie wszystkie
są ubrane bardzo kolorowo w przewiewne, wzorzyste i różnorodne długie tuniki w połączeniu z długimi spodniami do kostki. Do tego mają w sposób fantazyjny upięte chustki na głowie. Wyglądają bardzo uroczo i kobieco. Chwała im za to, że do tej pory nie uległy modzie zachodniej. Tego nie widzieliśmy ani w Kazachstanie ani w
Uzbekistanie. Mężczyźni, chłopcy niestety niewiele się różnią od swoich rówieśników na Zachodzie. Jedynie zdarzają się wyjątki wśród "starszyzny". Udało nam się zrobić trochę zdjęć ludzi na ulicy, w parkach. Sami zobaczcie i oceńcie:
Nasz pokaz slajdów ludzi w parkach i na ulicach Duszanbe
|
Duszanbe, w Parku Rudakiego w miłym towarzystwie |
Z fotografowaniem ludzi nie ma tu problemu. Czasami widząc, że ich fotografujemy chcą, abyśmy się sfotografowali z nimi. Często sami korzystają z tej okazji i robią sobie z nami zdjęcie w drodze rewanżu.
Wieczorem miasto wraz z parkami odkrywamy na nowo. Jest bardzo ładnie oświetlone i są zaakcentowane w formie podświetlenia prawie wszystkie ważniejsze obiekty. Temperatura powietrza spadła i jest bardzo przyjemnie spacerować i odkrywać Duszanbe w wieczornej odsłonie. Do naszego hotelu wróciliśmy marszrutką.
|
Duszanbe, Park Rudakiego, w gębi Pałac Prezydenta |
|
Herb Duszanbe z Wikipedii |
Duszanbe
jest bardzo młodym miastem. Wioska o takiej nazwie była znana w
XVII wieku. Nie przetrwały żadne dokumenty o tutejszych
miejscowościach mimo, że archeolodzy
odkopali tu pozostałości osad grecko-baktriańskich oraz innych
późniejszych.
To tutaj na skrzyżowaniu
szlaków handlowych w każdy poniedziałek był organizowany bazar
(„duszanbe” po persku znaczy poniedziałek). W
1920 roku ostatni z emirów Buchary, Said Alimhon, uciekł z Buchary
i uczynił swoją rezydencję Duszanbe. Ale bolszewicy zmusili
go do opuszczenia
tego miejsca.
|
Duszanbe, aleja fontann przy Parku Rudakiego
|
W tej wiosce władza radziecka ustanowiła w roku 1924 stolicę Tadżyckiej ASRR. Trudno było jednak nazwać to miejsce miastem. Była to mała osada składająca się z 4 domów murowanych z drewnianymi podłogami oraz 42 lepianki, mieszkało tu 283 mieszkańców. Dlaczego tak się stało, tego nie wiemy. W tamtym czasie było wiele większych miejscowości, które mogłyby być stolicą. Wkrótce doprowadzono tu linię kolejową. Od tego momentu nastąpił gwałtowny rozwój miasta. W latach 1929 – 1961 miasto nazywało się Stalinabad (czy ktoś jeszcze u nas w Polsce pamięta, że kiedyś Katowice nazywały się Stalinogród?). Od roku 1991 Duszanbe jest stolicą Tadżykistanu. Podczas wojny domowej przez jakiś czas było okupowane przez siły opozycji. Dziś mieszka tu około 800 tys. mieszkańców, w tym 83% to Tadżycy, niecałe 9% to Uzbecy, a 5% to Rosjanie.
|
Duszanbe, Biblioteka Narodowa Firdowsi |
Następnego dnia znowu jedziemy do centrum. Pierwszym
naszym celem jest Muzeum
Starożytności.
Jest to niewielkie muzeum archeologiczne.
|
Duszanbe, budynek Teatru Opery i Baletu
|
Położone jest niedaleko
od budynku Teatru Opery i Baletu, w bocznej, spokojnej uliczce. Muzeum
zostało założone w czasach radzieckich (w roku 1934). Było to
miejsce do którego przywożono wszystkie ciekawe i cenne artefakty
wykopane w Republice Tadżyckiej.
|
Duszanbe, Muzeum Starożytności |
Po
wykupieniu biletu zainteresowała się nami pani, która przedstawiła
się jako dyrektor muzeum. Pokazała nam wszystkie cenne przedmioty i
znaleziska. Dużo i z wielką pasją opowiadała nam o eksponatach.
Trochę żałujemy, że tak słabo mówimy po rosyjsku, rozumieliśmy
prawie wszystko, ale z rozmową mieliśmy już problem. Mieliśmy i tak komfortową sytuację zwiedzania, bo praktycznie byliśmy sami.
|
Duszanbe, Muzeum Starożytności - leżący Budda |
Z eksponatów
muzealnych największe wrażenie zrobiła na nas statua leżącego
Buddy, znaleziona na południu Tadżykistanu. Pomnik jest duży, ma
ok. 13 metrów długości, wykonany był z gliny.
|
Duszanbe, Muzeum Starożytności - szkielet Królowej Sarazm |
Innym
bardzo cennym znaleziskiem jest „Królowa
Sarazm”, szkielet kobiety został znaleziony w Sarazm, na północy
Tadżykistanu. Sam szkielet nie jest tak istotny, jak inne znaleziska
znalezione w grobie oraz w pobliżu. Przypuszcza się, że pochodzi z
trzeciego tysiąclecia p.n.e. Archeolodzy twierdzą, że z takim
przepychem i tak bogato mogła być pochowana tylko władczyni.
|
Duszanbe, z przewodniczką w Muzeum Starożytności |
|
Duszanbe, głowa owcy Marco Polo w Muzeum Starożytności |
W
muzeum spędziliśmy dwie godziny. Niestety nasza przewodniczka nie
dała nam wizytówki nie mogliśmy jej jeszcze raz specjalnie
podziękować. Nie jesteśmy wielkimi fanami muzeów, ale to nam się
podobało, na pewno była to w dużej mierze zasługa naszej wspaniałej przewodniczki.
W muzeum nad drzwiami znajduje się wypchana głowa owcy Marco Polo. Owca ta to skrajnie zagrożony gatunek, żyje w górach Pamiru i Hindukuszu na wysokości powyżej 3500 m n.p.m. Charakteryzuje się olbrzymimi spiralnie zakręconymi rogami samców, niektóre osiągają długość 1,90 m. Owca żyje tylko na części terytorium pięciu państw: Tadżykistanu, Afganistanu, Pakistanu, Kirgistanu i Chin. Owcę tę pierwszy opisał XIII wieczny podróżnik i kupiec Marco Polo, stąd jej nazwa. Mamy nadzieję, że ją zobaczymy podczas naszej podróży po bezdrożach Pamiru. Być może nam się uda.
|
Duszanbe, Teatr Dramatyczny im. Lohuti
|
Z
muzeum poszliśmy Aleją Rudakiego w kierunku północnym.
Przechodziliśmy obok budynku Teatru
Dramatycznego im.
Lohuti
(dawniej Teatr Majakowski).
Podobno był to pierwszy teatr w radzieckiej Azji Środkowej (tak
podaje tadżycka Wikipedia). Sam budynek typowy dla radzieckich
teatrów.
|
Duszanbe, od ulicy brama do Mecztu Haji Yaqub |
W końcu dochodzimy do Meczetu Haji Yaqub. Jest to główny meczet w Duszanbe. Ma jeden niezbyt wysoki minaret
ozdobiony półksiężycem i centralną kopułę.
|
Duszanbe, dziedziniec Mecztu Haji Yaqub z minaretem |
|
Duszanbe, wejście do Mecztu Haji Yaqub z kopułą
|
Obok znajduje się medresa. Nazwa meczetu pochodzi od Haji Yakouba, przywódcy religijnego, który żył i nauczał w Bucharze w XIV/XV wieku, zmarł w okolicach Duszanbe w 1447 roku. Przez bramę od strony ulicy wchodzimy na duży dziedziniec meczetu.
|
Duszanbe, wnętrze Mecztu Haji Yaqub |
Kobiety
nie mogą wejść do meczetu, mogą przebywać tylko na dziedzińcu.
Dlaczego tak tu jest, tego nie wiemy. Pytaliśmy o to wiele osób w
Tadżykistanie, zawsze słyszeliśmy taką odpowiedź: „tak
było zawsze i tak jest teraz”. Być może kobiety niezbyt się przejmują tym zakazem i nie dążą do jego
zniesienia.
|
Duszanbe, wnętrze Mecztu Haji Yaqub |
Do
meczetu wszedł więc tylko Jurek i zrobił w środku kilka zdjęć.
Meczet jest bardzo ładny, bogato zdobiony. W środku było pusto.
Nie zawsze tak jest. Na piątkowe modlitwy przychodzi tu wielu wiernych. Cały meczet i dziedziniec jest wtedy pełen.
Po
wyjściu z meczetu postanowiliśmy wymienić trochę pieniędzy. Nie
znaleźliśmy kantorów, poszliśmy więc do banku. Kurs wymiany w
banku był gorszy niż ten, po jakim wymienialiśmy pieniądze w
hotelu. Gdy wyraziliśmy swoje niezadowolenie, kasjer zaproponował
nam, że prywatnie wymieni nam pieniądze. Był to kurs zbliżony do
tego po jakim wymienialiśmy pieniądze w hotelu. Z wymianą
„czarnorynkową” w banku przez pracownika banku spotkaliśmy się
pierwszy raz podczas naszych podróży.
|
Duszanbe, pomnik słynnych pisarzy Wschodu |
Po
wyjściu z banku przechodziliśmy obok ciekawego miejsca – pomnika na jednej ze ścian budynku Związku
Pisarzy Tadżykistanu (przy Alei Ismaila Somoniego 1). Znajduje się tu dziewięć nisz, w których
umieszczono pomniki 11 pisarzy tadżyckich. Fasada tego budynku
powstała w latach 80-tych XX wieku, jeszcze w czasach radzieckich. W
centralnym miejscu jest podobizna Rudakiego.
Jednym z wyróżnionych w ten sposób pisarzy jest Abul-Qâsem
Ferdowsi
(940-1020) urodził się w Iranie i zasłynął z napisania
najdłuższego eposu świata.
Ciekawostką jest fakt, że tylko
dwóch pisarzy i poetów urodziło się na terytorium
dzisiejszego Tadżykistanu. Jest to ciekawe, oryginalne i ładne
miejsce. Gdyby ktoś z was chciał wiedzieć jacy pisarze są tu
przedstawieni to wykaz można znaleźć tu.
|
Duszanbe, Park Masztu Flagowego |
|
Duszanbe, pomnik Ibn Sina Awicenny (980-1037) |
|
Duszanbe, widok na Pałac Prezydenta |
Po
drugiej stronie ulicy znajduje się Park Masztu Flagowego.
Tutaj zmontowano w maju 2011 roku najwyższy maszt flagowy na świecie. Maszt znajduje
się w południowej części parku tuż przy ogrodzonych ogrodach
Pałacu Prezydenta.
|
Duszanbe, Muzeom Narodowe Tadżykistanu |
W północnej części parku jest monumentalne
Muzeum Narodowe Tadżykistanu. Centralną część parku zajmuje
sztuczny staw, po którym można rekreacyjnie pływać rowerami
wodnymi i łódkami. Z parku roztaczają się ładne widoki na wysokie góry. W
alejkach parkowych znajduje się wiele pomników władców i
podejrzewamy, że również różnych pisarzy, jest tu też pomnik
Rudakiego. Niestety nie wszystkie potrafimy odczytać tabliczki pod tymi
pomnikami.
|
Duszanbe, Maszt Flagowy w parku |
Sam Maszt Flagowy jest wysoki na 165 metry, a flaga na nim ma wymiary
60x30 metrów (sama flaga waży ok. 700 kg). Budowa tego masztu
kosztowała 3 miliony USD. Dla informacji obecnie (luty 2021) najwyższy
maszt flagowy znajduje się w Jeddach (Dżudda) w Arabii Saudyjskiej,
ma 171 m. Drugi jest ten w Duszanbe (do 2014 r. najwyższy). Trzeci 162 m w Baku w
Azerbejdżanie, czwarty 160 m w Korei Północnej, piąty 133 m w stolicy Turkmenistanu.
Tego
dnia niestety flagi nie było na maszcie, zdjęcie zrobiliśmy dnia
następnego. Z dołu maszt nie wygląda imponująco, dlatego
załączamy zdjęcie z Wikipedii.
|
Maszt flagowy w Duszanbe, zdjęcie z Wikipedii
|
Na
późny obiad poszliśmy w okolicy naszego hotelu do jednej z wielu
tutaj samoobsługowych restauracji. Gdy już z posiłkiem przeszliśmy
do kasy, kasjer nie chciał od nas pieniędzy. Powiedział, że za
nasz posiłek zapłacił „tamten pan” i wskazał na młodego
mężczyznę stojącego za nami. Okazało się, że był to
właściciel restauracji, który kilka lat temu studiował jakiś
czas w Polsce. Jak usłyszał, że rozmawiamy po polsku, postanowił
zrobić nam niespodziankę. Porozmawialiśmy miło przy obiedzie i herbacie,
wymieniliśmy się telefonami, ale gdy następnego dnia
potrzebowaliśmy jego pomocy (będziemy o tym pisać w następnym
poście), nie odbierał telefonu, ani później nie oddzwonił. Mała zagadka, nie do rozwiązania.
W ostatni dzień pobytu w Duszanbe zaplanowaliśmy dostać się do Hissar (Hissor), legendarnego miasteczka odległego o około 25-30 km (na południowy zachód) od stolicy. W naszym hotelu zaproponowano nam podróż prywatnym samochodem brata właściciela. Była to dobra propozycja, cena nie wygórowana i do przyjęcia (około 20 USD), w myśl zasady najtaniej i najprościej, z optymalną wygodą, bez luksusu, a na miarę naszego dojrzałego wieku.
|
Hissar- forteca
|
Hissar
jest miasteczkiem o bardzo bogatej historii. Ludzie
zamieszkiwali to miejsce w epoce kamiennej, w IV-III tysiącleciu
p.n.e. Później obszar doliny był częścią Baktrii, a następnie
Greko-baktrian i Kuszan. Świadczą o tym znalezione przez
archeologów pozostałości starożytnej osady.
Pierwszą twierdzę w tym miejscu, założył w VI wieku p.n.e.
wielki irański wódz Cyrus Wielki. Twierdza była zawsze ważnym
punktem strategicznym, podobno była zdobyta przez różne wojska aż
21 razy.
Istnieje
wiele legend, które datują powstanie fortecy w tym miejscu jeszcze
wcześniej, są
one opowiadane przez mieszkańców i lokalnych przewodników. Jedna
z nich mówi, że twierdza została zbudowana przez legendarnego
Afrosiaba w celu ochrony przed wojskami Rustama (obaj są znanymi
bohaterami „Szakname” Ferdowsi'ego). Według innej legendy
sprawiedliwy kalif Ali przybył w te miejsca na swoim koniu Duhl-Duhl
głosić islam i rozbić obóz na górze, która dziś nazywa się
Роi-Duhl-Duhl (na zachód od Hissar). Przebrany za linoskoczka
przedostał się z góry do fortecy. Ktoś go tam rozpoznał, więc
został złapany i uwięziony. Ale jego szlachetny rumak przyniósł
mu miecz Zulfikara. Za pomocą tego miecza udało mu się pokonać
wszystkich swoich wrogów, w tym złośliwego czarodzieja, który był
wówczas właścicielem fortecy.
|
Hissar- Registan przed fortecą |
Hissar było siedzibą jednego z 28 „księstw” (jednostek administracyjnych) Emiratu Buchary, ale bardzo ważną. Tu rezydował Bek, tytularny zastępca emira Buchary. Do tej fortecy emir często przyjeżdżał z Buchary na letni wypoczynek.
Forteca
została prawie zrównana z ziemią w roku 1920 podczas walk
powstańców z Armią Czerwoną. Jeszcze za czasów radzieckich
(1980-82), odbudowano mury fortecy, ale zrobiono to bez zachowania
realiów historycznych. Następną renowację przeprowadziły już
władze Tadżykistanu.
Dlaczego
Duszanbe a nie Hissar jest dziś stolicą Tadżykistanu?
Władza
radziecka wybrała nic nie znaczącą wioskę na stolicę chyba tylko
dlatego, żeby stolica ludziom nie kojarzyła się z chwalebną
historią.
Nasza podróż do Hissar nie była długa. W niecałą godzinę przyjechaliśmy niedaleko bramy fortecy. Nasz kierowca i przewodnik, to młody pracownik naukowy uniwersytetu w Duszanbe. Opowiadał nam dużo o historii, ale unikał tematów politycznych.
|
Hissar- przed bramą fortecy |
|
Hissar- brama do fortecy |
Forteca,
a przede wszystkim brama prowadząca do niej robi duże wrażenie.
Przed bramą znajduje się duży zadbany plac - Registan. Na placu jest kilka herbaciarni, na terenie tej pod murami rosną dwa potężne platany, podobno mają po 500 lat.
|
Hissar- dorożki przed fortecą |
Po placu jeżdżą
charakterystyczne dorożki. Przyjeżdżają tu młode pary aby zrobić
sobie zdjęcia ślubne.
|
Hissar- przy platanie przed fortecą |
|
Hissar- aleja w fortecy |
Przez
monumentalną bramę wchodzimy do środka. Za bramą jest aleja
budynków, stylizowanych na stare mauzolea. Zostały wybudowane
podczas ostatniej renowacji obiektu, znajdują się tu warsztaty i
sklepy dla turystów z rękodziełem lokalnych twórców i z
pamiątkami. Dalej za alejką był budynek wolnostojący z restauracją, którą okupowała sympatyczna grupa dzieci wycieczki szkolnej.
|
Hissar- brama do fortecy ze schodami na górę
|
Poza
tym w obrębie fortecy jest pusto i nie ma znaczących budynków.
Można wejść na bramę (schody tuż przy wejściu). Widoki z bramy
są zarówno na wewnątrz, jak i na zewnątrz fortecy.
|
Hissar- widok alei w fortecy z góry |
Obok fortecy znajduje się jeszcze kilka zabytkowych budowli. Są to dwie medresy, stary meczet oraz karawanseraj. Część z nich widać z góry na naszych zdjęciach na bramie.
|
Hissar- widok z góry fortecy, po lewej stronie centrum handlowe |
|
Hissar- widok z góry fortecy na medresę |
|
Hissar- widok z góry fortecy na drugą medresę |
|
Droga z Hissar do Duszanbe
|
My postanowiliśmy wrócić wcześniej do centrum stolicy.
Duszanbe, a w szczególności centrum miasta nie sprawia wrażenia stolicy bardzo ubogiego kraju. Rozległych i wspaniale utrzymanych parków, zieleni, kwitnących klombów, fontann pozazdrościłaby niejedna bogata stolica europejska. Centrum jest ładne, przyjemne, zadbane i czyste. Miasto jest pięknie położone w dolinie Hissar, a wysokie góry są widoczne z wielu miejsc miasta.
To jakby na przekór i w celu zmylenia wszelkich statystyk o zamożności państwa. Swojego rodzaju wystawność i może też gościnność. Ludzie są mili, uśmiechnięci i bardzo pomocni. Czuliśmy się tu bardzo bezpiecznie.
Jeszcze krótko spacerujemy po znanych nam wcześniej miejscach, jak również staramy się zapuszczać w nowe zakamarki miasta. Mijamy różne budynki użyteczności publicznej. To jest nasze już ostatnie popołudnie i wieczór w Duszanbe.
|
Duszanbe, Miejskie Centrum Zdrowia |
|
Duszanbe, fontanna na skwerze |
|
Duszanbe, Państwowy Komitet ds. Gospodarki Gruntami i Geodezji |
|
Duszanbe, Narodowa Biblioteka Tadżykistanu |
Żegnamy Duszanbe, naładowani pozytywną energią, która będzie nam niezwykle potrzebna na następny etap naszej wyprawy.
Stolica jest najczęściej wybieraną bazą startową do Pamiru. Co ciekawe, że już Prospekt Rudaki ma numer drogi M41, czyli taki sam jak, „Pamir Highway”, Autostrada Pamirska.
Musimy
do końca załatwić nasz jutrzejszy wyjazd na Szosę Pamirską, inaczej mówiąc. Nie możemy się skontaktować z
naszym kierowcą, który powinien już być w Duszanbe i z nami się skontaktować. Bardzo nam pomagają właściciele hotelu. Wreszcie
późno wieczorem dostajemy oczekiwaną wiadomość od Musy, naszego pilota i jednocześnie kierowcy. W związku z tym nasz jutrzejszy wyjazd powoli
staje się faktem.
Jutro
pojedziemy w 9-dniową podróż tzw. Autostradą Pamirską z
Duszanbe przez Korytarz Wachański do Osz w Kirgistanie (nasz post: Tadżykistan - Autostradą Pamirską do Kirgistanu), a potem
dalej przez góry Kirgistanu do stolicy, Biszkeku. Mamy nadzieję, że to
będzie nasza największa przygoda tego wyjazdu. O tej naszej podróży
po bezdrożach Pamiru będziemy pisać w naszym następnym poście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz