6. Uzbekistan - Buchara, perła na Jedwabnym Szlaku otoczona pustynią
Podróż pociągiem z Samarkandydo Buchary mija błyskawicznie. Trasę prawie 250 km
przejeżdżamy w niecałe półtorej godziny. Krajobraz za oknem nie
jest zbyt ciekawy, dominuje step i pustynia. Niestety na tym odcinku obsługa
pociągu nie daje nam nic do picia. Dworzec w Bucharze, na który
przyjechaliśmy, tzw. "Buchara 1" znajduje się około 14 -
17 km (w zależności od trasy dojazdu) od centrum miasta, tak
kiedyś Rosja budowała linie kolejowe.
Nasza droga z Samarkandy do Buchary
Po
wyjściu z dworca znów otacza nas tłum taksówkarzy. Według
naszego rozeznania taksówki są tu jedynym transportem do miasta (w
przeciwieństwie do Samarkandy, tam tramwajem z dworca można
dojechać w pobliże centrum). Znów musimy długo się targować.
Wiemy od hotelu jaka powinna być cena transportu do miasta i staramy
się zbliżyć do tej ceny. Z drugiej strony trudno się im dziwić,
że tak mocno zawyżają ceny, jest tu bardzo duże bezrobocie i
każdy turysta to dla nich czasami jedyna w ciągu dnia możliwość
zarobku.
Pisząc ten post dowiedzieliśmy się od podróżników
z innego bloga, że uruchomiono z dworca do miasta linię
autobusową nr 378 (nie sprawdzaliśmy).
W
Bucharze mieszkamy w małym, schludnym hoteliku położonym na skraju
historycznego centrum. Jedyną wadą tego zakwaterowania jest to, że
okno pokoju wychodzi na wewnętrzny hol, który jest zadaszony.
Naturalnego światła i świeżego powietrza mamy tu mało. Mamy za to pod dostatkiem butelkowanej wody, co jest bardzo cenne w tym gorącym, suchym klimacie.
Buchara
była prawdopodobnie już znaczącą sogdiańską osadą jeszcze
przed podbojem tych terenów przez Aleksandra Macedońskiego. Według
źródeł irańskich Buchara została założona około 500 roku
p.n.e. Nazwa
Buchara prawdopodobnie pochodzi od sogdyjskiego "βuxārak",
co oznacza "miejsce szczęścia". Po wypędzeniu z tych
ziem Arabów, tereny te i Bucharę zajęła w VIII wieku irańska
dynastia Samanidów. Buchara za ich panowania była bardzo ważnym
centrum naukowym i kulturalnym. W tych czasach tworzył tu poeta
Rudaki ( jest narodowym poetą Tadżykistanu ), historyk Narszahi, a
także słynny medyk i filozof Awicenna. Do dziś po Samanidach
pozostało w Bucharze arcydzieło ówczesnej architektury –
Mausoleum Samanidów ( będziemy o nim pisać pod koniec tego posta
). Mimo, że panowanie Samanidów w Bucharze trwało niecałe
dwieście lat, do dziś większość ludności w mieście i okolicach
mówi w języku tadżyckim, bardzo zbliżonym do dzisiejszego
irańskiego języka farsi. Około 1000 roku miasto zajęli
tureckojęzyczni Karachanidzi. W 1220 roku miasto zajął i zniszczył
Czyngis-Chan. Miasto już wtedy leżało na Jedwabnym Szlaku i szybko
podniosło się po zniszczeniach. Około roku 1260 w Bucharze przez
ok. trzy lata mieszkali Nicolo i Mateo Polo (ojciec i wuj Marko
Polo). Opisali je jako "wielkie" i "wspaniałe",
"najlepsze miasto w całej Persji". Co prawda arabski
podróżnik Ibn-Battuta inaczej opisywał to miasto, ale
historycy podważają niektóre jego relacje (bardzo ciekawa postać,
słabo znana u nas dlatego dla zainteresowanych podajemy link:
Ibn-Battuta). Buchara za panowania Timura straciła na znaczeniu,
wtedy stolicą imperium była Samarkanda.
Po
upadku imperium Timura w kraju zapanował chaos, trwała bezwzględna
walka o władzę. W końcu pod koniec XV wieku w Bucharze zapanowała
dynastia Szajbanidów, byli oni potomkami Czyngis-Chana. Powstał
Chanat Buchary. Szajbanidzi rządzili w Bucharze do końca XVI
wieku, potem władzę nad Chanatem Buchary przejęli astrachańscy
Dżanidzi (Janidzi).
Mapka Chanatu Buchary, już bez Chanatu Kokandu (mapka z Wikipedii)
Na początku XVIII
wieku od Chanatu Buchary oddzielił się leżący na wschodzie Chanat
Kokandu. W roku 1740 Bucharę zdobył perski władca Nadir Szach, który tak jak wcześniej Timur stworzył olbrzymie
krótkotrwałe imperium. Po jego śmierci w roku 1747 imperium się
rozpadło i władzę nad Bucharą objęła mongolska dynastia
Manghit.
Ponieważ nie byli potomkami Czyngis-Chana, chanat przemianowali na
Emirat Buchary.
Na
początku XIX wieku Emirat Buchary był języczkiem uwagi w walce
pomiędzy Rosją, a Anglią o panowanie nad Azją Środkową.
Początkowo Emirat był sprzymierzeńcem Rosji, ale w roku 1866 został
zaatakowany i zdobyty przez Rosję. Formalnie Emirat zachował
suwerenność. Emir rządził w Bucharze jak władca absolutny, ale
nie mógł mieć wojska i prowadzić samodzielnie polityki
zagranicznej. Po rewolucji lutowej Emirat odzyskał na krótko
niepodległość, ale w roku 1920 wojska radzieckie zdobyły po
ciężkich walkach Bucharę, a emir musiał uciekać do Afganistanu.
Sowieci ustanowili tu Bucharską
Ludową Republikę Radziecką,
która formalnie była niezależnym państwem. W roku 1924 terytorium
BLRR zostało anektowane przez ZSRR i podzielone pomiędzy Uzbecką
SRR, Tadżycką ASRR, Turkmeńską SRR. Sama Buchara została
przyznana Uzbeckiej SRR mimo, że prawie cała ludność posługiwała
się językiem farsi czyli tadżyckim, a nie uzbeckim. Podobnie
Stalin postępował w innych republikach. Do dziś mamy konflikt
pomiędzy Armenią i Azerbejdżanem o Nagorno Karabach, który jest
wynikiem podobnej decyzji.
W Uzbekistanie mówi się o Bucharze,
że jest świętym miastem islamu. Rzeczywiście jest kolebką
sufizmu w Uzbekistanie (sufizm jest ruchem mistycznym w islamie).
Buchara - meczet Khoja-Gaukushan w tle minaret Kalyan
Zaraz po zakwaterowaniu idziemy z wielką ciekawością do miasta, leżącego kiedyś na słynnym i znaczącym Jedwabnym Szlaku. Jest już wczesne popołudnie, trochę nam przeszkadza duży upał. Temperatura przekracza 35°C, na szczęście wilgotność nie jest wysoka, ale silnie świeci słońce.
Buchara - minaret meczetu Khoja-Gaukushan
Buchara - w restauracji przed meczetem Khoja-Gaukushan
Nieco ponad 100 metrów od naszego hoteliku mamy już pierwszy zabytek Buchary – kompleksKhoja-Gaukushan jest to meczet, medresa i minaret. Budynki te wybudowane zostały w XVI wieku. Cały zespół znajduje się trochę na uboczu i "w cieniu" pozostałych zabytków.
Buchara - przed meczetem Khoja-Gaukushan
Meczet nie ma
zdobionej fasady. Najładniejszy jest chyba minaret, bardzo ładny w
proporcjach. Jest jakby miniaturą słynnego tutaj w Bucharze
najstarszego minaretu Kalyan
(będziemy tu jeszcze o nim pisać). Ciekawostką jest nazwa pierwsza
część to nazwisko chana - fundatora, a druga Gaukushan oznacza
"zabijanie
byków".
Meczet został wybudowany na terenach ówczesnej miejskiej rzeźni.
Buchara - pod kopułą Toqi Sarrofon
Nie
zatrzymujemy się tu na dłużej. Dalej ulica przechodzi przez
niewielki kopułowy budynek, przypomina to trochę bramę. Jest to
Toqi
Sarrofon (perski: طاقی
صرافآن,
wiele tutejszych nazw ma źródłosłów perski).
Buchara - przejście na ulicę starego miasta zmeczetem Magok-i-Attari w oddali
Budynek ten został wybudowany na potrzeby wymiany pieniędzy przez karawany na Jedwabnym Szlaku.
Teraz nie wymienia się tu pieniędzy, ale
sprzedaje się pamiątki dla turystów.
Buchara - nad stawem Lyab-i Hauz, w tle Medresa Kukeldash
Po
przejściu przez Toqi
Sarrofon
dochodzimy do placu, w którego centralnym punkcie znajduje się
niewielki staw. Staw otaczają ze wszystkich stron zabytkowe budowle.
Miejsce to nazywa się Lyab-i
Hauz,
czyli "nad
stawem". Do
czasów sowieckichistniało
w Bucharze wiele takich stawów, które były głównym źródłem
wody w mieście, ale szerzyły się w nich choroby i zostały
zasypane w latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku. Lyab-i
Hauz przetrwał, ponieważ jest centralnym punktem wspaniałego
zespołu architektonicznego, który powstał w XVI i XVII wieku i od
tego czasu nie uległ znaczącym zmianom.
Buchara - "karawana wielbłądów" nad stawem Lyab-i Hauz
Zespół Lyab-i Hauz,
otaczający z trzech stron staw, składa się zMedresy
Kukeldash, Nadir Divan-begi Khanaka i Medresy Nadir Divan-begi.
Według
legendy staw postał w miejscu, gdzie niegdyś stał dom starej
Żydówki. Nie chciała sprzedać ziemi na budowę stawu i khanaki.
Zgodziła się ona po latach sporów sądowych, oddać grunt za darmo
w zamian za zgodę chana na wybudowanie w Bucharze synagogi dla
żydowskiej społeczności zamieszkującej miasto.
Po południowej stronie stawu postawiono pomniki niewielkiej karawany.
Buchara - restauracja "Lyab-i Hauz" nad stawem
Sam
staw nie jest duży ma 36x46 metrów i jest głęboki na ok. 5
metrów. Kiedyś na brzegach stawu działał tzw. "bazar
herbaciany",
czyli była tu herbaciarnia. Teraz nad brzegami stawu stoją stoliki
restauracji
"Lyab-i Hauz".
Nic dziwnego, że restauracja jest okupowana przez turystów, bo otoczenie jest miłe dla duszy i ciała, zwłaszcza po całodziennym zwiedzaniu w upale. Wieczorem trudno tu o wolny stolik. Ceny jak
na Uzbekistan są wysokie, ale niższe niż w Europie.
Buchara - Nadir Divan-begi Khanaka od strony stawu
Po
zachodniej stronie stawu znajduje się Nadir
Divan-begi Khanaka.
Kiedyś był to dom, hotel dla pielgrzymujących, pełnił też
funkcję seminarium, a w niektórych okresach był domem opieki dla
starszych wiekiem i niedołężnych sufich.
Buchara - Nadir Divan-begi Khanaka od strony ulicy
Wybudowana
została na planie kwadratu posiada dwie narożne wieże, dużą
centralną kopułę i zdobiony mozaiką portal wejściowy.Khanaka
była wielokrotnie przebudowywana i restaurowana, ostatni raz jeszcze
za ostatniego emira w roku 1919.
Buchara - Medresa Nadir Divan-begi
Po
wschodniej stonie stawu, za niewielkim parkiem znajduje się Medresa
Nadir Divan-begi.
Powstała ona wkrótce po wybudowaniu stawu i khanaki. Z jej
powstaniem wiąże się zabawna historia. Obiekt był budowany jako
karawanseraj czyli coś w rodzaju hotelu dla karawan na Jedwabnym
Szlaku.
Buchara - Medresa Nadir Divan-begi
Podczas uroczystego otwarcia obiektu ówczesny chan pomylił
się (może specjalnie) i zamiast powiedzieć "dzisiaj
oddajemy do użytku nowy karawanseraj",
powiedział: ".....medresę".
Wtedy słowo chana było święte i budowniczowie w trybie pilnym
dostosowywali budowlę do funkcji medresy. Medresa powstała mniej
więcej w tym samym czasie (1623 r.) co Medresa Szir-Dar ( medresa po
wschodniej stronie placu Registan w Samarkandzie – nasz post: 4. Uzbekistan - Samarkanda, jedno z najstarszych miast świata).
Buchara - zdobienia fasady Medresy Nadir Divan-begi
Na fasadzie medresy tutaj też umieszczono podobizny zwierząt –
dwóch mitycznych ptaków simurgów, powyżej personifikację słońca,
pod simurgami można zauważyć dwa daniele. Przedstawianie
wizerunków zwierząt i ludzi w zdobieniu meczetów i medres jest w
islamie zakazane. Dlaczego tu i w Samarkandzie na to zezwolono? Styl
zdobienia fasad obu medres jest podobny, prawdopodobnie był to ten
sam artysta lub ta sama szkoła. Kiedyś na bocznych elewacjach też
były bogate zdobienia, niestety zachowały się w szczątkowym
stanie, uniemożliwiło to ich rekonstrukcję.
Buchara - na dziedzińcu medresy Nadir Divan-begi
Duży prostokątny
wewnętrzy dziedziniec ma dwukondygnacyjny układ pomieszczeń. Dolne
pomieszczenia zamieniono na sklepiki. Po wejściu na dziedziniec
okazuje się, że trwają przygotowania do jakiegoś uroczystego wieczoru. Kelnerzy nakrywają stoły, orkiestra gra, a dziewczęta
ćwiczą jakieś układy taneczne.
Buchara - pomnik Nasreddina na osiołku
Na
skwerze pomiędzy medresą i stawem znajduje się pomnikNasreddinaHodży,
legendarnego mędrca i filozofa, bohatera niezliczonych opowiadań,
legend, facecji i żartów. Nie jest pewnym, czy Nasreddin Hodża był
postacią historyczną. Podania mówią, że urodził się w XIII
wieku w Anatolii. Niektórzy historycy uważają, że pochodził z
terenów dzisiejszego Azerbejdżanu. W
miarę upływu czasu i pokoleń do opowieści o Nasreddinie dodawano
nowe historie, wcześniejsze ulegały modyfikacjom lub zapomnieniom.
Tematy w opowieściach stały się częścią folkloru wielu kultur i
narodów.
Buchara - przy pomniku Nasreddina
W większości z nich przedstawia się Nasreddina na
osiołku w scenerii małej wioski, opowieści dotyczą koncepcji,
które mają pewną ponadczasowość. Dostarczają zwięzłej
mądrości ludowej,która
zwycięża wszystkie próby i udręki. Nasreddin jest przedstawiany
jako mędrzec, czasami jako tzw. "chłopski filozof", a
czasami rzadko jako tzw. "mądry głupiec". Opowieści o nim
były znane na całym Bliskim Wschodzie i w Azji Centralnej, były
opowiadane w Hiszpanii, południowych Włoszech, na Bałkanach, a
nawet w Chinach. W niektórych krajach znany jest pod innymi
nazwiskami. Tutaj w Bucharze jest przedstawiony jest na pomniku, tak
jak w większości opowieści, na osiołku.
Buchara - Medresa Kukeldash
Na
północ od stawu, a w zasadzie od skweru z pomnikiem Nasreddina, po
drugiej stronie ulicy znajduje się Medresa
Kukeldash
z XVI wieku jest najwcześniejszym, a co znaczy najstarszym budynkiem zespołu Lyab-i
Hauz.
Powstała w 1569 r za panowania dynastii Szejbanidów (staw, Khanakę i Medresę Nadir Divan-begi wybudowano 50 lat później
w latach 1616 – 1623).
Medresa jest dwukondygnacyjna z dużym portalem ozdobionym mozaiką. Jest
największą w mieście, ma wymiary 80 x 69 metrów. W medresie
znajduje się 160 cel, w których mieszkało i studiowało ponad 320
studentów.
Buchara - dziedziniec Medresy Kukeldash
Wewnętrzny
dziedziniec o wymiarach 35 × 43 metrów jest otoczony dwukondygnacyjnymi ostrołukowymi arkadami z wejściami do
pomieszczeń mieszkalnych studentów.
Medresa stała się symbolem potężnego chanatu bucharskiego pod
przywództwem Abdulla-chana. Za czasów sowieckich funkcjonowała
jako hotel. W największej sali wykładowej było też kiedyś kino.
Po odzyskaniu niepodległości przez Uzbekistan medresę
odremontowano. Dzisiaj służy jako budynek recepcyjny, niektóre
sale przeznaczono do okresowych wystaw, a w pomieszczeniach na
parterze znajdują się sklepiki i warsztaty rzemieślnicze. Medresę
zwiedzamy bezpłatnie.
Spacerując
spotykamy w okolicach stawu znajome małżeństwo z Belgii, które
poznaliśmy w Samarkandzie. Wymieniamy się wrażeniami i
spostrzeżeniami. Przyjechali do Buchary dzień wcześniej, znają
więc miasto lepiej. Mówią, że byli na dobrym obiedzie, okazuje
się, że ta restauracja jest blisko naszego hotelu, naprzeciwko
meczetu Khoja-Gaukushan. Nie znają języka
rosyjskiego i za taksówkę zapłacili ponad dwa razy więcej niż
my.
Po obejrzeniu zespołuLyab-i Hauzchcemy zobaczyć najsławniejszy zabytek miasta – Minaret Kalyan.
Ale tutaj w historycznym centrum nie można przejść nawet
stu metrów, by nie natknąć się na jakiś zabytek. Jest ich tutaj
ponad 140. Nieco na północ od Khanaki stoi w niewielkim wykopie
niepozorny meczet o trochę dziwnej formie architektonicznej. Jest to
Meczet
Magok-i-Attari.
Przypuszcza się, że został zbudowany w IX, X wieku na
pozostałościach świątyni zoroastriańskiej.
Buchara - meczet Magok-i-Attari
Podobno obok tej świątyni był
rynek bożków, mikstur i przypraw - attaru (perfum).
W XII wieku Karachanidzi gruntownie przebudowali świątynię. W
późniejszych czasach dobudowano portal. Meczet ten jest jedną z
niewielu budowli, która nie została zniszczona podczas najazdu
Czyngis Chana. Przed wybudowaniem w Bucharze pierwszej synagogi Żydzi
dzielili tę świątynię z muzułmanami (kiedyś było to możliwe,
dziś chyba nie).
Podłoga meczetu znajduje się prawie pięć metrów poniżej
dzisiejszego poziomu ziemi, o tyle przez prawie 1000 lat podniósł
się tu poziom gruntu. Dziś w meczecie znajduje się muzeum dywanów.
Buchara - uliczka do placu z minaretem Kalyan, a po prawej stronie medresa Mir-i-Arab
Wreszcie
przed wieczorem docieramy na duży plac, na którym w południowo
zachodnim narożniku stoi wspaniały Minaret
Kalyan(“...Wielki”).
Buchara, przed minaretem Kalyan , może to wykładowcy z Mir-i-Arab?
Buchara, obok medresy Mir-i-Arab, a to może studenci?
Budowę minaretu zakończono w roku 1127, jest pozostałością po starym XII wiecznym meczecie. Meczet ten jeszcze przed najazdem mongolskim spłonął, a resztki zostały rozebrane. W XIII wieku
zbudowano następny meczet, ta budowla nie przetrwała długo. W roku
1514 zakończono budowę meczetu, który stoi do dzisiaj obok
minaretu.
Minaret Kalyan, zdjęcie z roku 1917 szwedzkiego
podróżnika Wilhelma Hartevelda, zdjecie z Wikipedii
Sam
minaret jest imponujący ma 46,5 metra wysokości. Jest ceglaną
wieżą, u podstawy ma obwód 30,43 m, t.zn. jego średnica wynosi
prawie 9,7 m. Minaret lekko zwęża się ku górze i na wysokości 32
m jego średnica wynosi 6,0 m. Powyżej tego miejsca zbudowano rotundę z 16 oknami.
Podobno wcześniej wybudowano tu minaret, który tuż przed
ukończeniem budowy zawalił się, fundament był za słaby. Ten
przetrwał już prawie 900 lat, ma solidny fundament, który ma ponad 13 metrów grubości. Najbliżej zburzenia był w roku
1920, kiedy sowiecka artyleria, podczas oblężenia miasta,
specjalnie celowała w minaret, jedna z kul armatnich zniszczyła
częściowo rotundę minaretu. Minaret szybko został odbudowany, a
teraz jest wspaniale odnowiony.
Legenda powiada, że
Czyngis-chan, wódz Złotej Ordy, nigdy nie pokłonił się przed
nikim i niczym, dopóki nie ujrzał w Bucharze imponującego minaretu
Kalyan. W marcu 1220 r. po krótkim oblężeniu zdobył cytadelę,
wycinając w pień cały 30-tysięczny kontyngent. Plądrując
miasto, stanął przed najwyższą wówczas budowlą w Azji Środkowej
i kiedy zauroczony jej potęgą zadzierał wysoko głowę, aby
zobaczyć wierzchołek 47-metrowej budowli, nakrycie głowy zsunęło
mu się na ziemię, więc musiał się schylić, aby je podnieść.
Mówi się, że ten ukłon powstrzymał najeźdźcę przed zburzeniem
minaretu.
Minaret
oprócz funkcji religijnych był jeszcze wieżą obserwacyjną,
latarnią wskazującą nocą karawanom drogę do miasta.Do
początku XX wieku pełnił również funkcję miejsca egzekucji,
skazanych zrzucano z okien rotundy. Podobno ostatnia taka egzekucja
miała miejsce w 1917 roku.
Schody w minarecie Kalyan, zdjęcie z Wikipedii
Kiedyś na minaret turyści mogli wchodzić. Ale po wypadku kilkanaście lat temu kiedy to turystka spadła ze schodów, dotkliwie się potłukła i złamała obie nogi i rękę, zabroniono wchodzenia na minaret.
Buchara - zespół architektoniczny Poi-Kalyan z: MedresąMir-i-Arab (po lewej stronie), Meczetem Kalyan (prawa strona) i Medresą Alima Khana (po środku) oraz z Minaretem Kalyan
Cały ten plac z pozostałymi zabudowaniami: Meczetem Kalyan oraz MedresąMir-i-Arab i niewielką Medresą Alima Khana (z południowej strony) tworzy wspaniały zespół architektonicznyPoi-Kalyan (co znaczy “pod Wielkim”). Bardzo nam się tu podoba.
Buchara - w restauracji z "naszą" kelnerką, zdjęcie zrobiła nam miła rosyjska turystka
Po północnej stronie placu znajduje się restauracja. Udajemy się w jej kierunku. Idziemy na taras tej restauracji, znajdujący się na dachu. Pełno jest tutaj turystów, trudno o wolny stolik. Zamawiamy wspaniałą, aromatyczną herbatę. Towarzyszy nam przepiękny widok na wielki i bogaty w zabytki plac. Jesteśmy tutaj świadkami wspaniałego przejścia dnia
w noc. Sceneria tego miejsca jest niezwykle bajkowa i urocza.
Obsługuje nas bardzo miła kelnerka z Turkmenistanu, studiuje
tutaj w Bucharze, a popołudniami dorabia w restauracji. My i inni
turyści nie możemy się napatrzeć.
Wychodzimy stąd już nocą.
Buchara - podświetlony Minaret Kalyan
Siadamy jeszcze na ławeczce na placu przy meczecie. Podziwiamy przepięknie oświetlony minaret, który na pewno wiele widział w swoim "życiu". Jest bardzo magicznie. O tej porze jest
tu cicho i spokojnie.
Buchara - portal meczetu Kalyan, po prawej stronie jedyna na placu ławeczka do podziwiania medresy Mir-i-Arab
Buchara - w pracowni malarza miniatur
Wracamy
w okolice Lyab-i
Hauz, tutaj wieczorem przychodzą chyba wszyscy turyści w Bucharze.
W restauracjach, sklepikach i warsztatach jest pełno turystów.
Zaglądamy do różnych warsztatów.
Buchara, gotowe miniatury
Naszą uwagę zwróciło studio, w którym młody człowiek malował miniatury w stylu perskim.
Miniatury są bardzo ładne i stosunkowo niedrogie, niektóre malowane są na jedwabiu, inne na jedwabnym papierze. Szkoda że byliśmy na
początku podróży; gdybyśmy tu kończyli naszą podróż, to
kupilibyśmy jakąś miniaturę.
Buchara - dziedziniec w meczecie Kalyan, w głębi widać kopułę medresy Mir-i-Arab
Następnego
dnia idziemy jeszcze raz zobaczyć kompleksPoi-Kalyan.
Teraz możemy wejść do Meczetu
Kalyan, przed którym późnym wieczorem na ławeczce przenosiliśmy się w krainę, jak z "Baśni tysiąca i jednej nocy".Wejście dla turystów jest płatne, ale nie jest drogie. Władcy Buchary postanowili tu wybudować większy i wspanialszy meczet, niż meczetBibi Khanym w Samarkandzie.
Buchara - w meczecie Kalyan, wejście do głównej sali modlitewnej
Meczet powierzchniowo jest większy, ale ten w Samarkandzie był bardziej monumentalny. Jest to duży meczet piątkowy.
Buchara - w meczecie Kalyan
W środku znajduje się duży dziedziniec, który otoczony
jest krużgankami. Wewnątrz znajdują się masywne filary. Jest ich 208 a podtrzymuje 288 małych
kopuł. Jest tu ładnie, cicho, prawie nie ma wiernych i zwiedzających. Monumentalny meczet nie robi na nas jakiegoś większego wrażenia.
Od początków islamu istniały trzy rodzaje meczetów: meczety Djuma, (piątkowe) które są przeznaczone dla dużych tłumów przychodzących na piątkowe nabożeństwa, meczety wiejskie Namazga, które są używane przez męską populację zarówno miasta, jak i okolicznych wsi, aby uczcić dwa muzułmańskie święta Qurban i Ramazan oraz meczety Quzar, które mają być używane jako codzienne meczety w dzielnicach mieszkalnych.
Buchara - frontowa elewacja medresy Mir-i-Arab od strony placu
Znajdująca
się naprzeciw MedresaMir-i-Arab
dla nas jest znacznie ładniejsza niż meczet. Medresa została
wybudowana w latach 1530 - 1536. Ciekawostką jest to, że duża
część środków finansowych na budowę została pozyskana ze
sprzedaży ponad 3000 jeńców irańskich w niewolę, bądź z okupu
za wypuszczenie ich na wolność. W środku dwupoziomowej fasady jest
wysoki portal. Portal i cała fasada jest bogato zdobiona płytkami
ceramicznymi. Portal medresy i meczetu Kalyan znajdują się na jednej
osi. Z placu widoczne są dwie duże niebieskie kopuły, wydają się
być lekko zasłonięte fasadą.
Buchara - przed wejściem do medresy Mir-i-Arab
Po zdobyciu
Buchary przez wojska sowiecie, od roku 1924 medresa była nieczynna,
ale od roku 1947 władze radzieckie zezwoliły na jej otwarcie. Jest
tu bardzo wysoki poziom nauczania, kształci się tu imamów ze wszystkich muzułmańskich krajów postsowieckich. Kształcili się tu
między innymi: pierwszy prorosyjski prezydent Czeczeni Achmat
Kadyrow, przewodniczący Rady Muftich Rosji Rawil Gajnetdin.
Buchara - dziedziniec medresy Mir-i-Arab
Z uwagi na to, że ta medresa jest czynna i działająca, to nie podlegała zwiedzaniu. Nie
mogliśmy wejść do środka. Pozwolono tylko Lili na szybkie zrobienie
zdjęcia z poziomu dziedzińca. W środku jest duży dziedziniec otoczony dwupoziomowymi pomieszczeniami dla studentów.
Buchara - Medresa Alima Khana
Niewielka
Medresa
Alima Khana
od południa zamykająca plac wygląda na starą, ale jest tu
najmłodsza. Powstała pod koniec XIX wieku, dziś jest w niej
biblioteka dla dzieci.
Buchara - Medresa Alima Khana
Idziemy stąd na wschodni kraniec historycznego centrum, aby zobaczyć trochę niezwykłą budowlę Chor–Minor ( można to przetłumaczyć jako cztery minarety). Ta ładna budowla stanowiła kiedyś portal wejściowy do nieistniejącej dzisiaj medresy. Medresę wybudowano w 1807 roku, dlaczego ją zburzono? Tego nie wiadomo. Pozostała ta urocza budowla - cztery minarety zwieńczone niebieskimi kopułkami.
Buchara - Chor Minor
Każdy z tych czterech minaretów ma
nieco inny kształt. Doszukano się tu symboli
religijno-filozoficznych czterech religii świata. Podobno można
zauważyć, że niektóre elementy wyglądają jak krzyż,
chrześcijańska ryba i buddyjskie koło modlitewne.
Buchara - na dachu Chor Minor
My nie szukaliśmy się tych ukrytych symboli. Nam po prostu budowla się podobała.
Pod
centralną kopułą znajduje się sklep z pamiątkami. Za niewielką
opłatą wchodzimy na dach.
Ciekawostką jest to, że właśnie zdjęcie Chor–Minor było na okładce anglojęzycznego przewodnika “Lonely
planet”
po Azji Centralnej, wydanie z 2014 r.
Wokół niewielkiego placyku, na przeciwko Chor Minorznajdują się sklepiki z pamiątkami, niektóre sprzedają postsowieckie mundury z orderami, jako "pamiątki" z tego okresu.
Buchara - w sklepiku nieopodal Chor Minor
Buchara - w sklepiku nieopodal Chor Minor
Motyl na owocu z morwy
Siedzieliśmy w
cieniu, odpoczywając obserwowaliśmy motyle spijające sfermentowany
sok z opadłych owoców morwy. Drzew
morwowych jest dużo na ulicach Buchary i Samarkandy, owoców nikt tu
nie zbiera.
Z
Chor–Minor wracamy do ścisłego centrum. Upał jest coraz
większy, na dzisiaj zapowiadano tutaj temperaturę 38°C,
jest też bardzo sucho, a słońce świeci mocno. Po drodze
natrafiamy na małą kawiarenkę, w której można się napić dobrej
kawy, co tutaj jest rzadkością. Zamawiamy espresso, małe słodkie
ciasteczka i zimną wodę. Odpoczywamy w klimatyzowanej kawiarni.
Buchara - przed wejściem do bazaruToqi Zargaron
Buchara - bazar Toqi Zargaron
Uliczką
handlową dochodzimy do Toqi
Zargaron
(z perskiego to znaczy "miejsce
jubilerów").
Jest to niewielki zespół krytych bazarów. Jego wymiary to 43 x
45m. Duża
centralna kopułaspoczywa
na bębnie,ta
otoczona jest mniejszymi kopułkami, z których niektóre mają
świetliki. Kiedyś było tu 36 warsztatów i sklepów jubilerskich.
Jest to najstarszy zachowany zadaszony kopułami targ w Bucharze.
Podobno targ tu istniał jeszcze przed najazdem arabskim, co
potwierdzają prowadzone wcześniej prace wykopaliskowe.
Buchara - stoisko z instrumentami muzycznymi zaraz po wejściu na bazar Toqi Zargaron
Dziś
można tu kupić nie tylko biżuterię, ale także regionalne chusty i ubrania,
różne akcesoria domowe: stylizowane klamki, ozdobne kołatki do
drzwi, dzwonki, podkowy na szczęście i inne w tym pamiątki dla turystów.
Zaraz po wejściu na bazar stoisko ma pani sprzedająca różnorodne, dla nas nieznane, instrumenty
muzyczne.
Buchara - w sklepie z dywanami
Wokół Toqi Zargaron jest wiele innych sklepików i bazarów. Na sklepy są adoptowane stare, zabytkowe budowle. Chodzimy i oglądamy. Nam bardzo podobał się olbrzymi sklep sprzedający i produkujący tkaniny i dywany. Zaglądamy też do sklepiku, w którym sprzedają wysokiej jakości noże, nożyczki i broń białą.
Buchara - w sklepie z tkaninami i warsztacie krawieckim
Buchara, w sklepie z bronią i nożami
Podziwiamy te przepiękne wyroby, często wykonywane ręcznie, wymagające ogromnego nakładu pracy i ogromnej cierpliwości, umiejętności i fachowości przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Jakże często nie doceniane w naszych czasach, tj. czasach maszyn, robotów i komputerów. Buchara ma duże tradycje w produkcji tkanin bawełnianych i jedwabnych oraz pięknych dywanów.
Poniżej nasza mała galeria rękodzieł, której nie zobaczymy w żadnych naszych wielkich nowoczesnych galeriach sklepowych. Z sentymentem przyglądaliśmy się tym wyrobom, jako symbolom czasów, które już nigdy nie wrócą.
Buchara, różnorodne tkaniny
Buchara, wzorzyste dywany
a tu różne podrabiane starocie - naczynia
Buchara, różne nożyczki
Buchara, przeróżne noże
Buchara - Medresa Uług Bega
Tuż
obok wejścia na bazar znajdują się dwie ciekawe historyczne
medresy. Starszą z nich jest Medresa
Uług Bega,
została wybudowana przez wnuka Timura. Wybudował on także medresę
w Samarkandzie ( pisaliśmy o niej oraz o samym Uług Beg'u w naszym
poście: 4. Uzbekistan - Samarkanda, jedno z najstarszych miast świata ). Medresa w Bucharze została wybudowana w roku 1417,
trzy lata przed tą w Samarkandzie. Jest to najstarsza medresa w Azji
Środkowej. Jedną trzecią szerokości fasady zajmuje portal. W
portalu widnieje
napis:
„Dążenie
do wiedzy - to obowiązek wszystkich muzułmanów: każdego mężczyzny
i każdej kobiety”.
Źródła podają różne tłumaczenia tego napisu, ale sens jest ten
sam.Widać
tu całą mądrość fundatora.
Buchara - Medresa Uług Beg
Dzisiaj
jest to jedyna budowla w Bucharze wybudowana przez Timurydów.Cała
fasada jest bogato zdobiona płytkami ceramicznymi. Niestety
wcześniejsze renowacje były niezbyt udane, widać to w
szczególności w portalu wejściowym.
Buchara - dziedziniec Medresy Uług Beg
Zaraz za wejściem z jednej
strony znajdowała się kiedyś duża sala wykładowa, a z drugiej
meczet. Dziedziniec jest kwadratowy o boku 22 m, gdzie znajdują się cele dla studentów i wykładowców na dwóch poziomach. Ciekawostką dziedzińca jest to, że
ściana północna (ta na przeciw wejścia), jest również
ozdobiona portalem. Do medresy można wejść, wstęp nie jest
biletowany. W niektórych pomieszczeniach znajdują się sklepy i
warsztaty.
Buchara - Medresa Abdulaziz Khan'a
Naprzeciw
Medresy Uług Bega znajduje się Medresa
Abdulaziz Khan'a.
Jest to medresa wybudowana w roku 1652. W swoim założeniu jest
podobna do medresy Mir-i-Arab. Jest większa niż medresa Uług Bega.
Ma wspaniale zdobiony portal wejściowy. Fasada po lewej stronie
(patrząc się na nią) nie ma zdobień, odpadły i nie zostały
zrekonstruowane. Na dziedzińcu nie byliśmy, podobno nigdy nie
dokończono zdobień części dziedzińca (tak podaje Wikipedia
rosyjska). Obecnie w częściach pomieszczeń znajduje się muzeum
artystycznej rzeźby w drewnie. Pozostałe sale służą jako
ekspozycje turystyczne i sale do czasowych wystaw.
Buchara - w restauracji “Mavrigi”
Byliśmy już nieco znużeni chodzeniem po mieście. Poszliśmy więc do restauracji poleconej nam wczoraj przez znajomą parę Belgów. Restauracja “Mavrigi” znajduje się naprzeciw meczetu Khoja-Gaukushan na dziedzińcu niewielkiego dawnego karawanseraju lub medresy. Z uwagi na wystrój jest tu klimatycznie oraz cicho i spokojnie, gości niezbyt wielu.
Zamówiliśmy niezbyt
wyszukane danie: kurę pieczoną w piecu chlebowym, sałatki i
herbatę. Jedzenie było bardzo smaczne, w niczym nie przypominało
naszych kurczaków. Wróciliśmy do smaków z naszego dzieciństwa. Herbata ładnie podana i aromatyczna. Za
obiad zapłaciliśmy tylko nieco więcej niż w Polsce, restauracja
nie była więc tania. Byliśmy tu prawie aż do zmroku.
Wieczór
spędziliśmy na spacerowaniu po centrum, przyglądaniu się ludziom, odwiedzaniu sklepików i bazarów.
Następnego dnia musieliśmy się spakować i do południa zwolnić pokój. Mieliśmy nocny pociąg do Chiwy o 3:50. Umówiliśmy się z właścicielami pensjonatu, że wrócimy około północy. Mając w perspektywie cały dzień chodzenia po mieście, wyszliśmy stosunkowo późno. Na początek poszliśmy do twierdzy Ark.
Buchara - twierdza Ark
Buchara - wejście do twierdzy Ark
To tutaj zawsze rezydował władca. Tu do początków XX wieku
znajdowały się wszystkie ważniejsze urzędy chanatu, a później
emiratu.
Nie wiadomo
kiedy powstała pierwsza twierdza na tym miejscu. Archeolodzy datują
powstanie twierdzy na V-VI wiek. Pierwsze historyczne wzmianki o
twierdzy pochodzą z IX/X wieku. Twierdza była wielokrotnie
zdobywana, niszczona i przebudowywana. Podczas walk o Bucharę w 1920
roku wojska czerwonoarmistów spaliły wszystkie zabudowania
twierdzy, niektórzy twierdzą, że pożar kazał wywołać
uciekający ostatni emir Buchary. Całkowicie zostały
zrekonstruowane mury twierdzy, dziś wyglądają tak, jak na przełomie
XIX i XX wieku. Nie odbudowano pałacu i budynków administracyjnych.
Cały obszar twierdzy to około 4 hektarów. Do twierdzy wchodzi się
po rampie. Mury twierdzy, rampę i bramę wejściową odrestaurowano
dokładnie z dużą starannością. W załączeniu zdjęcie z 1909.
Wejście do twierdzy Ark, zdjęcie z 1909 roku po obróbce cyfrowej, zdjęcie z Wikipedii
Buchara - meczet Jome w twierdzy Ark
W
twierdzy, w zrekonstruowanych dotychczas budynkach, znajduje się
zespół różnych muzeów. Wykupiliśmy bilet upoważniający do
odwiedzenia wszystkich obiektów. Naszym zdaniem muzea są raczej
słabe i mało ciekawe.
Najbardziej się nam podobał zrekonstruowany
pałacowy meczet Jome (z początku XVIII wieku).
Buchara - w meczecie Jome w twierdzy Ark
Buchara - w meczecie Jome w twierdzy Ark
Buchara - dziedziniec sali tronowejw twierdzy Ark
oraz sala tronowa, a w zasadzie dziedziniec
prowadzący kiedyś do nieistniejącej dzisiaj sali tronowej.
Niektóre kolumny kolumnady dziedzińca są oryginalne.
Buchara - sala tronowa w twierdzy Ark
Buchara - przed twierdzą można sobie zrobić zdjęcie na wielbłądzie
Ciekawostką
jest to, że plac przed twierdzą nazywa się też Registan,
tak jak ten między medresami w Samarkandzie. Na placu kwitnie drobny
handel, można sobie zrobić zdjęcie na wielbłądzie.
Buchara - meczet Bolo Hauz
Buchara - ayvan przed meczetem Bolo Hauz
Po
zachodniej stronie Registanu naprzeciw wejścia do twierdzy Ark
znajduje się jeden z nielicznych stawów zachowanych w Bucharze, a
za nim Meczet
Bolo
Hauz.Meczet został wybudowany w 1712 rokuna
polecenie żony emira.
Nam najbardziej się podoba zadaszona weranda
tzw. ayvanwybudowana
przed meczetem.
Buchara - minaret meczetu Bolo Hauz
Buchara - wnętrzemeczetu Bolo Hauz
Drewniany strop, oparty na wyrafinowanych drewnianych kolumnach, jest bogato zdobiony kwiatowymi i geometrycznymi ornamentami. Werandę oraz niewielki minaret przed nią dodano do meczetu podczas jego przebudowy w 1917 roku. Wnętrze meczetu utrzymane jest w tonacji niebieskiej z bordowymi dywanami na podłodze.
Przed meczetem na wolnym powietrzu ma swój mały warsztat i sklepik rzemieślnik, który intarsjuje metalowe talerze.
Buchara - rzemieślnik przed meczetem Bolo Hauz
Buchara - Chashma-Ayub
W
Azji Środkowej istnieje bardzo wiele miejsc, które prawdopodobnie
były odwiedzane przez świętych wiele wieków temu. Jedno z nich to
Chashma-Ayub,
nazwę można przetłumaczyć jako "źródło
Hioba".
Według legendy – bardzo, bardzo dawno temu tereny te nawiedziła
katastrofalna susza. Ludzie i zwierzęta umierli z powodu braku wody.
Wtedy władca wezwał Hioba (w islamie jest znany jako Ayub i też
jest uważany za jednego z proroków). Hiob uderzył laską w ziemię
i w miejscu tym wytrysnęło źródło. Woda w tym miejscu jest do
dzisiaj. Ludzie uważają, że ma moc uzdrawiania. Chyba moc
uzdrawiania zmniejszyła się lub wygasła, prawie nie widzieliśmy
tutaj ludzi. Nad źródłem w XII wieku wybudowano konstrukcję,
którą wielokrotnie przebudowywano, (ostatnia większa przebudowa z
XVI wieku, stożkowe sklepienie z czasów Timura). Budowla ta
znajduje się nieco na północny wschód od meczetu Bolo Hauz.
Miejsce to bywa nazywane błędnie także jako mauzoleum,
prawdopodobnie dlatego ponieważ kiedyś był tu muzułmański
cmentarz. Dziś pod średniowieczną kopułą, obok źródła,
stworzono małe muzeum wody.
Buchara - miejsce pamięci Imama Al-Buchari
Buchara - miejsce pamięci Imama Al-Buchari
Tuż obok Chashma-Ayub znajduje się miejsce pamięci Imama Al-Buchari. Do dziś Al-Buchari jest uważany za najbardziej wybitnego obywatela Buchary. Urodził się około roku 810, zmarł w roku 870. Znany jest jako największy w islamie zbieracz hadisów, to jest opisów czynów lub wypowiedzi proroka Mahometa. Hadisy tworzą "sunnę", najważniejsze po Koranie źródło muzułmańskiej moralności i prawa. Początkowo były one przekazywane ustnie poprzez łańcuch przekazicieli. Po dwustu latach po śmierci Proroka było ich około 200.000. Wtedy teolodzy islamscy zaczęli je badać, spisywać i sprawdzać ich wiarygodność. Al-Buchari był jednym z nich. Spisał i pogrupował w 93 rozdziały 7275 hadisów. Pomnik ku czci Al-Buchariego został wybudowany niedawno, już w XXI wieku. Część tej budowli przypomina otwartą księgę, w której spisano hadisy.
Tuż za drogą znajduje się główny bazar Buchary. Tam dziś idziemy coś zjeść na obiad. Wybór restauracyjek jest duży wszędzie można dostać prosty posiłek przygotowany z produktów dopiero co kupionych na bazarze.
Po obiedzie i wizycie na bazarze idziemy zobaczyć najstarszy zabytek Buchary – Mauzoleum Samanidów.
Buchara - Mauzoleum Samanidów
Buchara - Mauzoleum Samanidów
Mauzoleum
zostało zbudowane pod koniec IX wieku jako rodzinna krypta
wybudowana dla ojca Ismaila Samaniego. Później został tam
pochowany sam Ismail i jego wnuk. Były to czasy, w których islam
zabraniał budowania grobowców upamiętniających ludzi. To
mauzoleum jest jednym z pierwszych tego typu budowli w islamie.
Buchara - sklepienie w mauzoleum
Buchara - w środku Mauzoleum Samanidów
Mauzoleum uważane jest przez architektów za arcydzieło. Ma formę lekko zwężającego się ku górze sześcianu, o wymiarach 10,6m x 10,6m, przykrytego kopułą. Wszystkie elewacje są identyczne, zdobione arkadową galeryjką, portalem i wciętymi w narożniki kolumnami. Zdobione jest z zewnątrz, jak i w środku skomplikowanymi wzorami z cegieł. Wstęp jest płatny, nie jest drogo.
Mauzoleum jest położone w parku nad ładnym stawem. Jest to urocze i bardzo klimatyczne miejsce.
Długo siedzieliśmy w parkuprzy stawiew cieniu na ławeczce. Było naprawdę bardzo gorąco około 40° C.
Do zachodu spacerowaliśmy po parku. A wieczorem poszliśmy do miasta i oglądaliśmy znane nam budowle, ale w oświetleniu nocnym.
Buchara - twierdza Ark wieczorem
Buchara - Medresa Nadir Divan-begi wieczorem
Buchara - wieża Szuchowa w dzień
Nieopodal
twierdzy Ark uwagę naszą zwróciła wieża
Szuchowa.
Rosyjski inżynier i architekt Władimir Szuchow w roku 1896
opracował konstrukcję wieży stalowej w kształcie hiperboloidy
obrotowej, odznaczającą się dużą wytrzymałością, lekkością
i prostotą wykonania.
Buchara - wieża Szuchowa wieczorem
Jest to stara wieża ciśnień wybudowana na
początku XX wieku, miała być zburzona, ale dorobiono do niej
windę, przebudowano ją na restaurację, wieczorem była oryginalnie
oświetlona.
Po zmroku wcale nie było dużo chłodniej, dalej powietrze było nagrzane i suche. Do hotelu wróciliśmy przed północą. Właściciele zamówili nam taksówkę na dworzec. Jeżeli będziecie zamawiać taksówkę zamawiajcie zwykłą, a nie luks. Taksówki luks to głównie mercedesy, kosztują 2 lub 3 razy drożej niż zwykła, która całkowicie spełnia oczekiwane zadanie przemieszczenia się z bagażem.
Buchara - podrodze do pensjonatu późnym wieczorem
Na tym kończymy nasze zwiedzanie tej pięknej Buchary, to jest wszystko co udało nam się zwiedzić w ciągu niecałych 3 dni. Możemy pokusić się na podsumowanie naszego zwiedzania. W tym celu zamieszczamy poniżej krótki film, na którym z pewnością można rozpoznać zwiedzane i wspomniane przez nas
obiekty. Bardzo polecamy ten film. Jest zrobiony przez profesjonalistów w standardzie 4K, warto oglądać go na telewizorze i przenieść się w odległe orientalne miejsca.
Film o Bucharze z YouTube
Zaletą Buchary jest to, że w historycznym centrum miasta znajduje się zdecydowana większość wszystkich zabytków, jest ich tutaj ponad 140. Są to budowle z różnych epok od IX do XIX wieku. Całe historyczne centrum Buchary jest wpisane na listę UNESCO. Historyczne budowle nie są tak wielkie i wspaniale zdobione, jak w Samarkandzie, ale jest ich zdecydowanie więcej i stanowią zwarty kompleks. Wiele historycznych obiektów takich, jak meczety, medresy, karawanseraje wykorzystuje się tu, jako restauracje, sklepy i warsztaty. Nie wszędzie byliśmy. Najbardziej żałujemy, że nie dotarliśmy do letniej rezydencji ostatniego emira, która znajduje się pod Bucharą (jest na filmie).
Podziwiamy tu w Bucharze pracę konserwatorów i restauratorów, którzy przywrócili do życia historyczne budowle, które odzyskały swój pierwotny wygląd. Mamy wrażenie, jakby wyzwoliły się z rosyjskiej dominacji, która miejscom kultu chciała przypisać odmienną funkcję, tworząc często z meczetów magazyny. Dziś miasto na nowo emanuje swoją historią.
Czasami mamy jednak wrażenie, że niekiedy przesadzili z dokładnością, bo niektóre stare budowle sprawiają wrażenie zbyt nowych i nie pasują do czasów z których pochodzą. Ale z drugiej strony, jak zwiedzamy obiekt mocno zniszczony to mówimy, że przydałaby mu się remont. Człowiekowi nigdy się nie dogodzi i trudno znaleźć złoty środek.
Naszym zdaniem kameralna Buchara jest wspaniałym uzupełnieniem oglądanej wcześniej Samarkandy. Można również powiedzieć odwrotnie, że wspaniałe, monumentalne zabytki porozrzucane po Samarkandzie uzupełniają stare historyczne miasto Bucharę.
Nam bardziej się podobała Buchara, jako całe zwarte centrum historyczne wtopione w niską zabudowę zastygłego w czasie miasta, a które można zwiedzić na pieszo, przenosząc się w stare czasy.
Przygotowując
się do naszej wyprawy znaleźliśmy w Internecie sylwetki kilku
Polaków związanych z Bucharą i okolicą.
Jan Prosper Witkiewicz (1808-1839) urodzony na Żmudzi (teraz Litwa) w rodzinie szlacheckiej o patriotycznych tradycjach. Uczył się w Wilnie. Wuj Stanisława Witkiewicza (malarza, pisarza), który był ojcem Stanisława Ignacego Witkiewicza, ps. Witkacy (malarz, pisarz). Służył w carskiej armii. Był rosyjskim super szpiegiem, jako Omar Bej.W 1835 został wysłany z misją dyplomatyczną do Buchary, gdzie zaobserwowano wzmożone działania brytyjskich szpiegów. Walczył
o rosyjskie wpływy w Azji Środkowej. Penetrował te tereny, zdobywając cenne informacje szpiegowskie przed Anglikami. Anglia i Rosja prowadziły na tych terenach intensywną akcję wywiadowczą, zanim przystąpiły do działań zbrojnych. W literaturze historycznej często spotyka się określenie na rywalizacje tych mocarstw jako "wielka gra". Ciekawy artykuł znajdziecie klikając na ten link o Janie Witkiewiczu. Jego postać i jego losy zainspirowały wielu rosyjskich pisarzy, a nawet powstał film uzbeckiegoreżysera Latifa Fajzijewa "Służba otieczestwu" ("Służba dla ojczyzny") z 1981. Zmarł w Petersburgu w hotelu w niejasnych okolicznościach, mając niespełna 31 lat.
Izrael Poznański (1833–1900) to polski Żyd i łódzki przemysłowiec, jeden z trzech łódzkich "króli bawełny". Skupował bawełnę w Bucharze i Chiwie oraz w innych miastach Azji Środkowej. Wybudował tu kilka oczyszczalni bawełny. Dostarczył tu nasiona bawełny amerykańskiej, która była bardziej wydajna. Dziś
działalność Izraela Poznańskiego przypominają imponujące,
przytłaczające przepychem wnętrza jego pałacu (nazywany „małym Luwrem”), które są
siedzibą Muzeum Miasta Łodzi. Na postaci Izraela Poznańskiego częściowo wzorowany jest Maks Aszkenazy z powieści "Bracia Aszkenazy" Israela Joszuy Singera, Szaja Mendelsohn z "Ziemi obiecanej" Władysława Reymonta oraz opera pt. "Człowiek z Manufaktury" do libretta Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk (prapremiera odbyła się 2 lutego 2019 roku w Teatrze Wielkim w Łodzi). Nazwisko Poznańskiego zna z pewnością każdy łodzianin. Więcej o nim tu: Izrael Poznański.
Leon
Barszczewski (1849-1910) pochodził z polskiej rodziny szlacheckiej, urodził się w Warszawie. Był carskim oficerem. Po zajęciu Samarkandy i Buchary
przez Rosjan poprosił o przeniesienie w tamte rejony. Był zapalonym
podróżnikiem, kartografem, geologiem, badaczem Azji Środkowej. Był entuzjastą nowej wówczas
fotografii. Na ponad 3500 szklanych płytkach udokumentował życie
codzienne, ludzi i zabytki na terenach ówczesnej Azji Środkowej. Zostawił
po sobie zbiór unikatowych na skalę światową fotografii. Umieszczamy dwie spośród wielu istniejących fotografii w Internecie. Życie
samego Barszczewskiego dotychczas pozostawało w cieniu. Teraz,
dzięki gigantycznej pracy jego prawnuka, Igora Strojeckiego, możemy
je wreszcie poznać dzięki wydanej książce pod jego redakcją "Utracony świat. Podróże Leona Barszczewskiego po XIX-wiecznej Azji Środkowej". Polecamy również artykuł w National Geographic,
kliknij tu: Leon Barszczewski .
Fotografie: Leona Barszczewskiego
Fotografie: Leona Barszczewskiego
Antonin Puzyński (1858-1926), polski szlachcic urodzony w Bucharze. Po aneksji Emiratu Buchary przez Rosję pracował w poczcie carskiej. Pełnił wiele eksponowanych funkcji na placówkach pocztowych w Bucharze, Samarkandzie i innych miastach Turkiestanu. Był naczelnikiem miasta Nowa Buchara. W 1921 roku wraz z całą rodziną uciekł przed bolszewikami do Polski. Jego syn był posłem na Sejm III kadencji i zginął w Powstaniu Warszawskim. Więcej można przeczytać tu: Antonin Puzyński.
Na
dworcu byliśmy kilka minut po północy. Na ławce
czekaliśmy na pociąg do Chiwy ponad trzy godziny ( nasz post: 7. Uzbekistan - Chiwa, miasto muzeum na skraju pustyni). Dworzec był
klimatyzowany, w związku z tym powoli wyjmowaliśmy z walizki ciepłe polary i
kurtki.
Bardzo fajnie opisane :)
OdpowiedzUsuńPolecam: optyka